Uchwalony budżet miasta na 2022 rok wiąże się z maksymalnym podniesieniem dla bolesławian i pracodawców dopuszczanych prawem stawek podatków od nieruchomości i środków transportowych (tj. od powierzchni mieszkań, domów, budynków działalności gospodarczej – pracodawców i gruntów).
Klub radnych IMPULS MIASTA zwraca uwagę, że w budżecie miasta na 2022r., wśród niezbędnych wydatków, zabrakło wielu, koniecznych i priorytetowych zadań / inwestycji, których deficyt wiele mówi o podejściu władz miasta do przyszłości Bolesławca i jego mieszkańców. W budżecie na 2022r. nie znajdziemy m.in. inwestycji związanych z organizacją żłobka miejskiego, nie znajdziemy planów dotyczących rozwoju mieszkalnictwa komunalnego dla młodych małżeństw i najmniej zarabiających. Twierdzenie prezydenta miasta, że w Bolesławcu odnotowuje się rekordową liczbę budów mieszkań w sektorze prywatnym – deweloperskim, nie jest odpowiedzią na potrzeby znacznej części bolesławian oraz utrzymanie dalszego rozwoju miasta w kontekście niżu demograficznego. Nie znajdziemy również w tym roku odpisu na budżet obywatelski, w którym to mieszkańcy mogliby zadecydować co jest potrzebne w bezpośredniej okolicy, którą zamieszkują.
Znalazło się natomiast w budżecie na 2022r. maksymalne podniesienie dopuszczanych prawem stawek podatków od nieruchomości i środków transportowych (tj. od powierzchni mieszkań, domów, budynków działalności gospodarczej – pracodawców i gruntów). Podobnie, znalazły się środki na wypłatę podniesionej przez radnych obozu prezydenta miasta jego pensji o 100%. Warto nadmienić, że wielu prezydentów, burmistrzów i wójtów w Polsce (również w naszym powiecie) zrzeka się uchwalenia dla nich wysokiej podwyżki pensji. Odmawiają oni akceptacji skoku pensji przeznaczając część podwyższonych dochodów na cele charytatywne, bądź wnioskują o ustawowe minimum. Solidaryzują się tym samym z mieszkańcami, pracodawcami i swoimi współpracownikami.
Bolesławianie oczekują od władz lokalnych zaspokajania potrzeb priorytetowych, a nie takich, za które będą musieli płacić w formie najwyższych w Polsce podatków zaproponowanych przez prezydenta miasta i zatwierdzonych przez radnych z jego politycznego obozu. Niestabilna polityka fiskalna władz miasta, mająca swój wyraz w podniesieniu podatków do ich maksymalnej wysokości w Polsce od roku 2020 (w tym od mieszkań, czy też działalności gospodarczej) jest, według nas, skutkiem krótkowzroczności władz nastawionych na wyborczy sukces „za wszelką cenę”, a kolejne budżety pisane są w rytmie następujących po sobie wyborów. Można odnieść wrażenie, iż władze miasta oczekują, że zadania własne gminy będą w pełni realizowane z budżetu państwa, a tak być nie powinno.
Mieszkańcy oczekują, że konieczne oszczędności rządzący miastem zaczną od siebie. Takiego podejścia jednak nie znajdziemy w budżecie miasta na 2022r. Nie ma w nim miejsca na racjonalizację miejskiej administracji, czy jej jednostek. I nie chodzi tu o oszczędności wynagrodzeń wielu zwykłych ludzi pracujących na sukces Bolesławca, a o rewizję stanowisk kierowniczych, strukturę przedsiębiorstw oraz możliwości konsolidacji jednostek organizacyjnych miasta.
Mając na względzie powyższe racje i argumenty, zaznaczając równocześnie, że budżet miasta na 2022r. zawiera finansowanie szeregu niezbędnych do funkcjonowania miasta zadań, Klub Radnych IMPULS MIASTA nie udzielił poparcia dla tak przygotowanego budżetu na 2022, który wiąże się z maksymalnym podniesieniem dopuszczanych prawem stawek podatków od nieruchomości i środków transportowych (tj. od powierzchni mieszkań, domów, budynków działalności gospodarczej (pracodawców) i gruntów).
Radni IMPULSU MIASTA:
– Maciej Małkowski – szef Klubu Radnych Miasta
– Iwona Bojko – radna miasta
– Dominik Chodyra – radny miasta
– Łukasz Molak – radny miasta
– Jacek Łuczkowski – radny powiatu
Czyli krótko mówiąc, podnoszenie podatków, a w zamian nic. Taki właśnie mamy dobrobyt, że nawet na żłobek nie ma pieniędzy. Przykre