– „Czy to prawda, że na Placu Czerwonym rozdają samochody?”
Radio Erewań odpowiada:
– „Tak, to prawda, ale nie samochody, tylko rowery i nie na Placu Czerwonym, tylko w okolicach Dworca Warszawskiego i nie rozdają, tylko kradną.”
Do takiego komunikatu, fikcyjnego radia ZSRR, działającego na terenie b. Układu Warszawskiego, można porównać reakcję ratusza na mój wpis dotyczący apelu do prezydenta miasta, aby dokonał koniecznej analizy priorytetowych potrzeb bolesławian i podjął zdecydowane kroki służące sporej części mieszkańców w kontekście rządowego programu Mieszkanie Plus.
Dwa dni po publikacji mojego wpisu „Mieszkanie Plus w Bolesławcu?” spod skrzydła ratusza, ustami prezesa miejskiego TBS wyszła informacja sugerująca, że Bolesławiec bierze udział w programie. Tytuły materiału w mediach, na zlecenie ratusza, brzmiały: „TBS-owski samotniak w programie Mieszkanie Plus”, albo: „Samotniak – mieszkanie plus”… Nic bardziej mylnego, ale, że tytuły są chwytliwe, to poszło i pewnie jeszcze pójdzie w lokalnej telewizji i do gazety też. Niektórzy to kupią. Jeśli manipulacja się wyda, zawsze będzie można zwalić na prezesa. Chowanie się za plecami, to znana metoda stosowana przez układ nie tylko w tym przypadku i nie od dziś.
Tak więc podkreślam: Bolesławiec, do tej pory, nie wziął udziału i nie realizuje żadnej inwestycji w ramach TEGO rządowego programu Mieszkanie Plus (nie ma nas w rządowym wykazie), a informacja ratusza dotyczy wyłącznie preferencyjnego kredytu dla TBS-u z programu preferencyjnych kredytów dla towarzystwa budownictwa społecznego, spółdzielni mieszkaniowych i spółek gminnych.
Panie prezydencie, proszę o więcej szacunku dla bolesławian i ich inteligencji, nie tylko w tym przypadku.
