lip 8, 2013
2007 Wyświetleń
0 0

Myśl nad wodą!

Napisany przez

W 2010 roku utonęło w naszym powiecie pięć osób – aż dwie na bolesławieckiej żwirowni. Rok 2012 to trzy utonięcia (znów jedno z nich na żwirowni na Zabobrzu). Policja prosi o rozsądek i przypomina:

Kiedy idziemy nad wodę, szukamy miejsc, gdzie woda jest czysta i nie pływają w niej żadne brudy, gdzie plaża jest duża, też czysta i niezaludniona. Czasami jest to jezioro lub rzeka. Nie zastanawiamy się nad tym, czy może tu być nierówne dno albo mogą występować wiry lub czy na dnie są glony.  Dobrze by było, żebyśmy wrócili znad wody do domu żywi, dlatego policja prosi, abyśmy pamiętali o kilku ważnych rzeczach:

• Powinniśmy pływać tylko tam, gdzie woda jest strzeżona przez ratowników. Niestety w Bolesławcu nie ma zbiorników, gdzie można legalnie pływać. Pozostają tylko baseny odkryte i Orka. Poza Bolesławcem jedyne czynne baseny w powiecie funkcjonują w Osiecznicy i w Zamku Kliczków. Nieczynny jest w tym roku basen w Gromadce.

• W takich miejscach jak rzeka jest szybki nurt, co powoduje przesuwanie się dna. Jeśli kąpaliśmy się wczoraj w tym samym miejscu, do którego wybieramy się dzisiaj, pamiętamy, że woda sięgała nam do pasa. Dzisiaj jednak woda sięga nam nagle po szyję.

• Wszyscy chyba znają to uczucie, kiedy podczas pływania nagle czujemy delikatny czyjś dotyk na stopie. Okazuje się, że to zwykły wodorost, ale i tak najczęściej panikujemy. W nagłym przypływie strachu możemy nagle zrobić głębszy wdech i zaczerpnąć wody, przez co się nią zakrztusić. Reszty chyba nie muszę pisać. W każdym razie może się to skończyć nie za dobrze.

•  Młodzi często lubią się popisywać przed znajomymi i robią zawody w skokach „na główkę”. Jednak jeśli dobrze nie znamy danego miejsca, absolutnie  nie wolno nam skakać. Nie wiemy, czy woda ma w danym miejscu dwa metry czy pół metra. Nie mamy pewności, czy na dnie nie leży wielka stalowa rura, o którą możemy przez przypadek uderzyć. Dlatego najpierw poznajmy teren, dopiero później skaczmy.

• Niebezpieczne jest pływanie po alkoholu. Alkohol zwalnia reakcje i ruchy oraz obniża sprawność umysłową. Może także upośledzić umiejętność pływania i obniżyć termoregulację ciała.

• Za bardzo nie należy ufać swoim umiejętnościom pływackim. O ile w basenie możemy czuć się pewnie, bo jak sami wiemy, jest tam bezpiecznie, to nie mamy tej pewności nad żadnym zbiornikiem wodnym.

• Nie powinno się również pływać daleko od brzegu po zapadnięciu zmroku. Im dalej od brzegu tym woda jest zimniejsza, ponieważ jest coraz głębiej i dłużej się nagrzewa. Może nas złapać skurcz i zaczynamy się topić. Im dalej od brzegu, tym ratownik ma dłuższą drogę do przebycia, a po zmroku może nas nawet nie zauważyć.

• Nie wrzucajmy do wody tych, którzy nie potrafią pływać. Sami sobie nie poradzą, a dodatkowy stres i przerażenie nie pomoże im w uratowaniu się. Kolejną głupią zabawą jest topienie osób, które pływać potrafią. Trzymanie ich dłużej pod wodą i niepozwalanie im wypłynąć może skończyć się tym, że wypłynie tylko ich ciało.

Pamiętajmy o tym, co tak chętnie przypominają nam ratownicy Wodnego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego:

Ci, którzy potrafią pływać, najczęściej toną.

Dlaczego? Bo Ci którzy nie potrafią pływać, nie wchodzą głęboko. Nie chcą, żeby im się coś stało i dlatego są ostrożniejsi.

Informacja: KPP Bolesławiec

Foto: Akcja WOPR w 2010 roku, kiedy jednego dnia w Bolesławcu na żwirowni i w Kozłowie utonęło dwóch nastolatków.

Tagi artykułu:
· · · · ·
Kategorie:
news
https://www.bobrzanie.pl

Masz temat? Masz problem? Coś Cię wkurza albo cieszy? Napisz do nas maila lub zadzwoń na numer 696 373 113.

Komentarze do Myśl nad wodą!

    Dodaj komentarz

    Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

    The maximum upload file size: 32 MB. You can upload: image, video, other. Links to YouTube, Facebook, Twitter and other services inserted in the comment text will be automatically embedded. Drop file here

    Bobrzanie.pl
    pl_PLPolish