Zakaz filmowania i fotografowania, a także rejestracji dźwięku pojawił się w komendzie w Bolesławcu. Podstawą jego wprowadzenia jest niejawny dokument, którego nie można zobaczyć. Łukasz Dudzic, który tropi nieprawidłowości w policji uważa, że zakaz ten jest bezprawny, a komenda jest obiektem publicznym, służącym obywatelom a nie prywatną posesja.