Było intensywnie, ciekawie, czasem wesoło i sympatycznie, ale bywało też nerwowo i przykro. Tak jak […]
Rzeczywistość będzie brutalna: W Radzie Powiatu jest 9 miejsc dla ludzi startujących z Bolesławca. O te dziewięć miejsc stara się 106 kandydatów… nie tylko z Bolesławca, bo mogą się o te miejsca starać także osoby spoza miasta. Na jedno miejsce przypada niemal 12 osób!
Zrobiliśmy mały plebiscyt w redakcji i okolicach na najciekawsze spoty wyborcze wyborów samorządowych w Bolesławcu.
Obecnie Bezpartyjni Samorządowcy Piotr Roman i Jerzy Zieliński na plakatach z czasów gdy kandydowali z list Prawa i Sprawiedliwości – rok 2006.
Turniej kandydatów startujących w wyborach samorządowych wygrała drużyna komitetu Wasza Rada, drugie miejsce zajęła reprezentacja PiS a trzecie – Ziemia Bolesławiecka. Zebrane pieniądze wystarczą na ponad dwa miesiące rehabilitacji Kasi. – Dziękujemy wszystkim uczestnikom turnieju, którzy znakomicie się bawili i wzięli udział w naszej zabawie – mówi Maciej Małkowski, wiceprezes Stowarzyszenia Ziemia Bolesławiecka, które zorganizowało turniej.
O tym dlaczego nie kandyduje na radnego i na prezydenta, czym różni się kandydujący Nowak junior od Nowak seniora oraz o tym na kogo warto i nie warto głosować rozmawiamy z Bogusławem Nowakiem, byłym radnym i kandydatem na prezydenta Bolesławca sprzed 4 lat.
Najwyższą średnią wieku kandydatów do Rady Miasta Bolesławiec ma komitet Piotra Romana a najniższą – Nowa Prawica. Oto średnia kandydatów wszystkich komitetów:
Bogdan Nowak to kandydat na radnego Rady Miasta z Komitetu Wyborczego Wyborców Wasza Rada. Ma 32 lata. Urodził się w Paryżu, kształcił się w Warszawie, pracował na wielu kontynentach i postanowił osiąść wraz z żoną i synami w Bolesławcu. Tutaj wraz z ojcem, znanym twórcą Gliniady, Bogusławem Nowakiem, prowadzi hotel i restaurację. 6 i 12 listopada zaprasza wyborców okręgu 19 na spotkania i rozmowę o Bolesławcu w Piwnicy Paryskiej.
– Za dwa dni rada miasta uchwali obniżenie podatku od nieruchomości dla mieszkańców do 0 proc. W ten sposób zostawiamy rodzinom 2 miliony złotych – mówi Piotr Roman w reklamie komitetu wyborczego Bezpartyjni Samorządowcy na portalu wDolnymŚląsku.pl. Faktycznie 29 października radni zajmą się projektem uchwały w tej sprawie. Tylko po co, skoro prezydent już wie, jak zagłosują?
Wybory Fair Play – to turniej piłkarski, w którym walczyć będą ze sobą komitety wyborcze startujące na ziemi bolesławieckiej w wyborach samorządowych 16 listopada 2014 roku. W trakcie turnieju prowadzona będzie kwesta na rzecz 9-letniej Kasi Hanusewicz podopiecznej Stowarzyszenia Ziemia Bolesławiecka, która ma marzenie: „Chcę chodzić i pójść na lody”.
Bardzo ważne! Osoby posiadające znaczny lub umiarkowany stopień niepełnosprawności, w tych wyborach mają prawo oddać […]
Głupia sonda „istotnych” jest miodem na serce „dziennikarzy”. Ufam że jutro dowiemy się ilu ortodontów, piekarzy czy taksówkarzy startuje w wyborach i dostaniemy od redakcji możliwość wzięcia udziału w sondzie: „Czy zagłosujesz na piekarza w wyborach?”
To znaczy myślałem, że marszałek Cezary Przybylski do mnie napisał, a to była ściema. Bo z koperty (powyżej) wynikało, że pisze do mnie marszałek. A z wnętrza koperty wynikało (poniżej), że to jednak kandydat PO na radnego Sejmiku Województwa Dolnośląskiego. Kandydat Platformy Obywatelskiej a nie Platformy Samorządowej Powiatu Bolesławieckiego. I prosi mnie o głos.
Miałem zaszczyt reprezentować WAS w ostatnich wyborach do Europarlamentu. Spośród kandydujących bolesławian uzyskałem najlepszy wynik w powiecie. Dziękując za zaufanie mieszkańcom powiatu w maju, proszę ponownie o zaufanie w wyborach samorządowych w listopadzie 2014 r.
Minął miesiąc od czasu, gdy pochwaliłem się, że kandyduję do Rady Powiatu. Miesiąc pełen wrażeń i nowych doświadczeń. Mam wrażenie, że jeszcze nigdy tylu ludzi znajomych i obcych nie okazało mi tyle sympatii. Jedni do mnie piszą, inni dzwonią, jeszcze inni zaczepiają na ulicy zapewniając o poparciu, gratulując decyzji, oferując pomoc albo też ostrzegając, że jestem mięsem armatnim do nabijania głosów na liście.
Ustawa o samorządzie gminnym mówi o tym, że funkcji wójta oraz jego zastępcy nie można łączyć z członkostwem w organach jednostek samorządu terytorialnego, czyli nie można być jednocześnie wiceprezydentem miasta i, na przykład, radnym powiatu. Mimo to oboje wiceprezydenci, Iwona Mandżuk-Dudek i Kornel Filipowicz (na zdjęciu), kandydują do Rady Powiatu.
Po co Powiat Bolesławiecki ma swój fanpage na Facebooku? Pozornie po to, aby promować powiat i mieć wygodny dla mieszkańców kanał informacyjny. Jednak nie tylko. Jest on także wykorzystywany do promocji politycznej komitetu, z którego startuje starosta Dariusz Kwaśniewski.
Czytając wpisy internautów na portalach bolesławieckich można odnieść wrażenie , że jesteśmy już po wyborach samorządowych. Najczęściej powtarzają się wpisy NIE IDĘ NA WYBORY bo : Platforma dogadała się z Romanem, ZB dogadała się z Romanem, Platforma dogadała się z ZB , Roman dogadał się z Przybylskim ……. i tak w nieskończoność. Wszystkim malkontentom powiem , że nic bardziej błędnego.
Telenowela "Hamlet z Raciborowic" się kończy i Platforma nieobywatelska wystawi kandydata na prezydenta. W Bolcu […]