Być może zła kelnerka Halka, która chciała pomóc lokalowi i reszcie zespołu pójdzie na odstrzał, bo to ona „psuła atmosferę”? A może Ulcia zostanie pierwszą kelnerką a jej mąż będzie mógł jeść w lokalu za pół ceny wczorajsze schabowe? Tylko nikt nie będzie wiedział za co w międzyczasie podwyżkę dostał rozwoziciel pizzy Jacek.