Najkorzystniejsza oferta budowy lekkoatletycznego orlika przekraczała założony budżet o ponad 600 tys. zł!, a na to kasy w budżecie powiatu nie ma. To dla mnie, i nie tylko dla mnie, kolosalna i zupełnie niezrozumiała pomyłka w kosztorysie.
Na początku marca br. wszyscy ucieszyliśmy się z informacji, że w Bolesławcu powstanie tzw. „Orlik lekkoatletyczny”, bo inwestycji sportowych, dających młodzieży możliwość czynnego spędzania wolnego czasu w Bolesławcu nigdy dość. Tak uważam i pewnie w tej opinii nie jestem wyjątkiem. Szczególnie, że w lekkiej atletyce, dzięki ciężkiej pracy trenerów, zawodników i działaczy Klubu Bolesłavia młodzi sportowcy zdobywają laury na arenie krajowej i międzynarodowej, mimo znikomego wsparcia ze strony miasta.