– Dziś niestety pana nie przyjmę – pokręcił przecząco głową Mistrz. – Przyjmie pan, bo […]
– Proszę – powiedziałem podając Mistrzowi skierowanie. – Co jeszcze ma pan dla mnie? – […]
Pewnego letniego, gorącego ranka, pełen ufności i nadziei, udałem się do owianego mroczną sławą gabinetu […]