Nie napiszemy o tym, że rodziny pracowników starostwa, ich znajomi i trochę jakichś obcych ludzi (pewnie […]
Szanowny panie prezydencie,
my, niżej podpisani, z wielkim niepokojem, a zarazem troską obserwujemy ostatnie wydarzenia jakie mają miejsce w bolesławieckiej instytucji kultury BOK-MCC. Wciąż nierozwiązany konflikt w tej placówce i planowana jej restrukturyzacja mająca na celu, w naszej ocenie, pozbycie się z ośrodka kultury m.in. pani Iwony Bojko w trakcie sporu zbiorowego, to precedens będący dowodem braku umiejętności rozwiązywania konfliktów.
Radni Rady Miasta wybrali nowego przewodniczącego, został nim Jarosław Kowalski (na zdjęciu powyżej) – za tym wyborem głosowało 16 radnych, dwóch było przeciw a dwóch radnych wstrzymało się od głosu.
Chociaż wciąż nie wiem ile głosów dostałem, to bardzo dziękuję wszystkim tym, którzy na mnie zagłosowali. Wiem, że radnym nie zostałem i wyborcy nie mieli wielkich wątpliwości na temat tego, czy się na radnego nadaję. Na pewno ich wątpliwości były większe od moich co udokumentowali głosami. Nie jest to dla mnie jakimś potwornym zaskoczeniem, bo dość realistycznie patrzyłem na swoje szanse w wyborach. Przeżyłem jednak dwa miesiące, podczas których mnóstwo ludzi traktowało mnie tak miło, jakbym tym radnym już został. I przyznam, było to całkiem sympatyczne.
Głupia sonda „istotnych” jest miodem na serce „dziennikarzy”. Ufam że jutro dowiemy się ilu ortodontów, piekarzy czy taksówkarzy startuje w wyborach i dostaniemy od redakcji możliwość wzięcia udziału w sondzie: „Czy zagłosujesz na piekarza w wyborach?”