Książka „Samorząd dla mas” powstawała trzy lata i miała 772 bohaterów – ludzi, którzy kandydowali do […]
Historia powstania Bolesławieckiego Święta Ceramiki w Bolesławcu we wspomnieniach jego głównego pomysłodawcy, Stanisława Wizy. Nie […]
– Nie biorę udziału w takich śmiesznych imprezach – mówi były prezydent Bolesławca Józef Burniak, który dziś nie przyszedł na uroczystą sesję Rady Miasta i nie odebrał wyróżnienia „Zasłużony dla miasta Bolesławca”- Wypadałoby najpierw zapytać czy ktoś chce przyjąć takie wyróżnienie. Pan Roman najpierw chciał mnie wsadzić do więzienia, nie wyszło mu, to teraz uznał, że ja jestem zasłużony dla Bolesławca.
Dzięki wierze „antysystemowców” w Kukiza i dzięki jego wynikowi wyborczemu partia powstała na tej bazie może jesienią wejść do parlamentu. Miłośnicy prostych rozwiązań (Jeśli nie wiecie, to JOWy sprawią, że krowy dadzą więcej mleka a matki będą rodzić dzieci w Polsce a nie w Londynie) wierzą w swojego bohatera nieświadomi, że w dużej mierze jest on wykreowany przez stare samorządowe wygi takie jak prezydenci Bolesławca i Lubina, którzy nazwali swój projekt polityczny Bezpartyjni Samorządowcy.
Na sesji 20 maja Radni Miasta będą głosować i zapewne przegłosują nadanie tytułu „Zasłużony dla Miasta Bolesławiec” ponad 40 osobom. Są to: Leszek Baj, Stanisław Andrusieczko, Stefania Łomnicka, Janina Piestrak-Babijczuk (na zdjęciu), Stanisław Szypulski, Edward Burniak, Dorota Pińczuk, Hubert Prabucki, Józef Burniak, Małgorzata Goleńska, Piotr Hetel, Bolesław Nowak, Jan Paździora, Józef Pokładek, Grażyna Zbieg, Lesław Śliwko, Krzysztof Pieszko, Andrzej Czeczutka, Irena Dul, Janusz Kozioł, Mirosław Sakowski, Paweł Śliwko, Wiesław Ogrodnik, Józef Król, Bronisław Grygiel, Jerzy Zieliński, Gabriela Kujawińska, Bożena Szymczak, Mirosława Mitek, Danuta Nastalska, Dariusz Jośko, Teresa Wolanin, Wiesława Olczyk, Lesław Kasprzycki, Anna Hill, Danuta Zamaro, Danuta Maślicka, Krystyna Boratyńska, Beata Ślęzak, Jan Blacha, Stanisław Jędruszka, Andrzej Kostarenko, Zygmunt Myśliwiec, Danuta Zielińska i Andrzej Chodyra.
Tak wygląda na przestrzeni lat poparcie Bolesławian dla prezydenta, który będzie rządził już czwartą kadencję. W 2014 osiągnął najsłabszy wynik od swojej pierwszej walki o prezydenturę. Zdobywając 6 718 głosów przekroczył gwarantującą wygraną w pierwszej turze barierę 50% głosów tylko o niewiele ponad 2%.
Był czas, że bywałem niemal na każdym posiedzeniu Rady Miasta i na wielu posiedzeniach Rady […]
Nie dajesz na WOŚP i nie kochasz Owsiaka? Jesteś PiS, sługus kościoła, piąta kolumna Caritasu […]
W związku z rocznicą katastrofy smoleńskiej poprosiliśmy Józefa Burniaka o kilka wspomnień o jednej z […]
Otwarcie nowej siedziby Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w roku 2000, okrągła rocznica istnienia Spółdzielni Mieszkaniowej […]
Lektura bolesławieckich relacji z otwarcia teatru fajnie portretuje władze i media naszego miasta. Pierwsze pokazały […]
Na ostatniej sesji rady miasta prezydent Piotr Roman w odpowiedzi na zarzuty opozycji dotyczące stronniczości […]
Światem rządzi przypadek. Bo jak inaczej nazwać to, że na obu bolesławieckich portalach w odstępie […]
W Bolesławcu od lat mamy do czynienia z zawężaniem sceny politycznej (umówmy się na chwilę, […]