Sprawy o zniszczenie bannerów i billboardów wyborczych Macieja Małkowskiego i Wojciecha Kasprzyka zostały umorzone. Policja nie znalazła sprawców. Część billboardów została pocięta, a część ochlapana czarną farbą. Zupełnie bezskuteczny okazał się monitoring.
Ten miejski banner zapewne przypadkowo powieszony w trakcie kampanii wyborczej wprowadza ludzi w błąd informując, że mieszkańcy miasta nie płacą podatku od nieruchomości.