Jeden z trójki posłów zamieszanych w aferę madrycką Mariusz Antoni Kamiński, wówczas jeszcze poseł Prawa i Sprawiedliwości, w czerwcu br. miał być w dwóch miejscach jednocześnie – w Bolesławcu w Hotelu Ambasada i delegacji zagranicznej. Sprawdziliśmy, faktycznie nocował bolesławieckim hotelu.