W tygodniu chodzimy na aerobik, a w weekend postanowiłyśmy poćwiczyć w domu. Spotkałyśmy się więc u Jednej Mojej Znajomej w celu zwiększenia intensywności ćwiczeń i pobudzenia pracy mięśni do większego wysiłku.
Ćwiczenia zaczęłyśmy od leżenia na macie.
Gdzieś czytałam, że rozgrzewkę należy rozpocząć od górnych partii ciała i stopniowo przechodzić w dół – krzyczy do mnie Znajoma odprowadzając (a właściwie odbiegając dziecko rankiem do przedszkola) – poczekaj, zaraz ci wszystko opowiem! – dodaje wskakując za drzwi.
– Zastanawiam się, jak stracić na wadze? – odpowiedziała Moja Znajoma na pytanie, o czym tak intensywnie rozmyśla.
– Kup wagę drożej, sprzedaj taniej – wyprzedził mnie z odpowiedzią Synek Znajomej.
– Wyobraź sobie, że dziś rano obudziłam się w kuchni na podłodze z pustą paczką po ciasteczkach w dłoni!!!! – zajęczała Moja Znajoma dzwoniąc do mnie dziś z samego rana.
– Jestem wściekła! – wzburzonym głosem przywitała mnie Moja Znajoma – nie mogę się ruszać, tak się obżarłam! Dziś były imieniny koleżanki z pracy i zjadłam spory Kawał tortu. Nawet bardzo spory Kawał!
– Ciekawe, co miał na myśli mój dietetyk mówiąc do mnie, że według jego tabeli, to przy mojej tuszy powinnam mieć jakieś 4 metry i 30 centymetrów wzrostu? – zastanawiała się głośno Moja Znajoma wyjadając z mojego talerza pierożki.
Moja Znajoma wpadła do mnie, żeby się wyżalić. Okazało się, że trafiła ostatnio na beznadziejnego lekarza.
– Moniko, znasz ten dowcip o babie?
– Mój Mąż niedawno zamontował nowe, ogromne lustro w przedpokoju. Był z tego bardzo dumny, […]
Widziałaś Luśkę? O, rety, jak ona przytyła! – szczebiotała radośnie Moja Znajoma wyraźnie zadowolona, że […]
– Muszę coś zrobić z tym sadłem – usłyszałam jadowity szept Mojej Znajomej wydobywający się […]
– Mąż stwierdził, że weszłam w czwartą fazę depresji – poinformowała mnie Moja Znajoma. – […]
Wczoraj podsłuchałam rozmowę dwóch panów – Mojego Męża z Mężem Mojej Znajomej. Powiecie, że brzydko […]
– Moniś, czy ty piszesz o mnie? – zadzwoniła popołudniu Moja Znajoma. Nie zdziwiłoby mnie […]
– Świat jest bezlitosny dla osób na diecie! – z rozpaczą w głosie zakomunikowała Moja […]
Prawdę powiedziawszy, to w ogóle nie miałam o tym pisać. Jednak siła perswazji Mojej Znajomej […]
Byliśmy dziś na zakupach w dużym mieście. W galerii, żeby wszystko kupić za jednym zamachem, […]
– Słyszałam, że ostatnio są modne wszelkiego rodzaju plastry, które się nakleja na ciało i […]
Wciąż się odchudzamy. Według Żony – bez efektów. No nie zupełnie bez efektów, bo u […]
– Czytaj! – ryknął gruby brulion głosem Mojej Znajomej zaraz po tym, jak otworzyłam drzwi […]
Znajoma w ramach odchudzania postanowiła zrezygnować z jazdy samochodem na korzyść spacerów i komunikacji miejskiej. […]