Tak sobie czasem zerkam na ogłoszenia na Kup Sprzedaj w Bolesławcu. Różne miłe dziewczęta – panie oferują a to rzęsy, a to paznokcie a to znów inne usługi upiększające w warunkach domowych, u klienta. Cena na priv, wszystko tajnos agentos. Bez ZUSu, bez podatku – wiem, wiem, mamy drogie opłaty, ale pierwsze 2 lata jest ulga a i można płacić ryczałt, a niektóre bardzie przedsiębiorcze panie KRUS. I ci sami głosują na Kukiza, albo na Korwina-Mikkego i narzekają.
Wiedziona ciekawością i potwornym głodem po długim niedzielnym spacerze, jak i również dopingiem moich małoletnich z dorosłym apetytem, które chętnie oglądają ze mną KR, udałam się z całą rodziną do rzekomo zrewolucjonizowanego „Aniołka”.
Jako prawdziwa Polka dziś sobie ponarzekam. Na przykład na brak wiosny. Dwa tygodnie temu, na […]
13 grudnia 1981 roku jak co niedzielę, w piżamie ale po umyciu ząbków pastą dla […]