wierzę że
niedługo zimie będzie koniec
byle grymas twojej twarzy
nie strząśnie moich lepkich myśli
zbyt łatwo
łodyżki czułości oplotą nas starannie
nie będzie trzeba szukać ciepła
w kubku kawy
i w zatłoczonych łóżkach
a tyrady rozsądku
choć zawisną w miejscach mniej widocznych
nabiorą zwięzłości nekrologów
nawet jeśli wiara jest jedynie
naiwnością z zasadami
niedługo zimie będzie koniec
Nie cierpię zimy,a jednak coś się w głowie
krząta :
…Tylko zimą inaczej kaflowy piec pachnie
w wieczornej zadumie w pękach ostrych iskier
bo tak cicho w soplach wiszących u strzech
i tak czysto w obejściach
że aż uroczyście
Wiosennie pozdrawiam
… :)
to zabytek, inne miasto inna zima
czy to refleksja na skutek spojrzenia przez okno czy inny okres chłodu? ;)