Średnie czasy realizacji operacji zaćmy w Polsce
Czas oczekiwania do operacji zaćmy w szpitalach w Polsce jest bardzo różnorodny i waha się pomiędzy województwami. Podczas gdy niektóre placówki w Lublinie, Szczecinie czy Ostrowie Wielkopolskim mogą zaoferować leczenie zaćmy właściwie od ręki, pacjenci oczekujący na operację w Wojskowym Instytucie Medycyny Lotniczej poczekają do sierpnia 2024 roku, a pacjenci Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Gdańsku nawet do czerwca 2025 roku. Rozbieżność jest więc ogromna, a pacjenci zależnie od regionu mogą liczyć na szybką pomoc medyczną lub wręcz przeciwnie – konieczność wielu lat oczekiwania w kolejce ze świadomością, że zaćma postępuje każdego dnia, odbierając im stopniowo jakość wzroku i życia.
Najkrócej, bo w najgorszym wypadku kilka dni poczekają na operację zaćmy pacjenci z Lublina, Szczecina, Zgorzelca, Tomaszowa Lubelskiego, Ostrowa Wielkopolskiego i Kalisza. Tu, na dzień 22 marca, szanse na zakwalifikowanie się do zabiegu jeszcze do końca miesiąca są bardzo wysokie. Dobrze wygląda również sytuacja dla pacjentów wybierających się do Samodzielnego Publicznego Zespołu Opieki Zdrowotnej nr 1 w Rzeszowie, gdzie najbliższy wolny termin przypada na 3.04.2019, oraz pacjentów kliniki Twoje Zdrowie w Krynicy Zdroju, gdzie terminy również przypadają na początek kwietnia tego roku. O miejsca na operację zaćmy w czasie krótszym niż 30 dni mogą pytać w swojej okolicy także mieszkańcy Konina, Lubaczowa, Nowej Soli, Włodawy, Janowa Lubelskiego, Nowego Tomyśla, Zielonej Góry, Przemyśla, czy Chrzanowa.
Przeglądając dostępne terminy do operacji zaćmy udostępniane przez NFZ na ich oficjalnym portalu nie trudno zauważyć, że najlepszą sytuację w przekroju całego województwa mają obecnie mieszkańcy Lubelszczyzny, Podkarpacia, Kujaw i Pomorza, Wielkopolski, a także województw lubuskiego, zachodniopomorskiego, świętokrzyskiego. Choć i tu zdarzają się terminy wykraczające znacznie poza próg roku oczekiwania na zabieg, szansa na szybką operację zaćmy jest tu znacznie lepsza niż choćby w województwie Dolnośląskim, gdzie sytuacja pacjentów jest naprawdę kiepska. Najlepszym przykładem jest jeden z większych szpitali w regionie – Akademicki Szpital Kliniczny przy Borowskiej we Wrocławiu, gdzie pacjenci zapisywani są obecnie na drugą połowę 2024 roku.
Operacja zaćmy za granicą
Część publicznych placówek w Polsce faktycznie pozwala dziś zoperować zaćmę właściwie od ręki, jednak nie wszyscy pacjenci mogą cieszyć się z krótkich kolejek w swoim rejonie. Tam, gdzie czas oczekiwania wynosi nawet 4 lata trudno mówić o małym ryzyku pogorszenia się wzroku – pacjent, który przez taki okres czasu nie zostanie zoperowany, po odczekaniu swojej kolejki będzie widział bardzo słabo i z dużym prawdopodobieństwem powinien kwalifikować się wówczas do operacji jako przypadek nagły. Jedynym rozwiązaniem dla pacjentów nie chcących oczekiwać na operację nie musi być jednak leczenie zaćmy prywatnie – dzięki obowiązującej Polskę Dyrektywie Transgranicznej pacjenci z zaćmą mogą wyjechać dziś na leczenie do jednej z wielu klinik zagranicznych, otrzymując możliwość refundacji kosztów zabiegu z budżetu NFZ.
Operacja zaćmy w placówkach takich jak OneDayClinic to okazja nie tylko do ominięcia bardzo długich kolejek w szpitalach publicznych w Polsce, ale też szansa na uzyskanie znacznie wyższej jakości obsługi medycznej i możliwości wyboru spośród różnych wariantów soczewek. NFZ oferuje obecnie jedynie standardowe soczewki sferyczne jednoogniskowe białe, które nie gwarantują ostrości widzenia do wszystkich odległości i tym samym zmuszają do ciągłego korzystania z okularów korekcyjnych. Operując zaćmę za granicą pacjent ma szansę dopłaty do kosztów lepszej soczewki i uzyskania bardziej kompleksowego leczenia zaćmy. Operacja za granicą jest więc najszybszym, ale i często znacznie korzystniejszym rozwiązaniem dla pacjenta. Jeśli kolejki oczekiwania w lokalnym szpitalu są zbyt długie, warto się nią zainteresować.
