Fotografia pochodzi ze strony urzędu miasta, na której można obejrzeć więcej zdjęć z próbnego uruchomienia fontanny.
Kategorie:
dymkiFotografia pochodzi ze strony urzędu miasta, na której można obejrzeć więcej zdjęć z próbnego uruchomienia fontanny.
„Du bist witzig”!
wiem dlaczego
Schmetterlingsbein
W sumie to i tak lepiej brzmi, niż Mieczysław Jerzy Michał Marian.
„Dariusz Jerzy Michał Perseusz Kwas-Kwaśniewski”
Nabuchodonozor de Odendor Piszczyk – tak kiedyś w Świecie według Kiepskich nabijano się z pani europoseł.
„Jerzy” w wieloczłonowym imieniunazwisku zawsze kojarzy mi się z jakimś radiomaryjnym publicystą
Eines Schmetterlings ein Bein! ***
Jakich czasów przyszło mi dożyć :(
Mój niemiecki nie napawa mnie dumą (leider), ale w czasie ostaniej wizyty naszych niemieckich partnerów z powiatu Rhein-Sieg (z Siegburga) kilka razy usłyszałem: „Du bist witzig”!
A jak próbuję po polsku pożartować, to… nie wychodzi.
Przemyślę to :)
*** Motyla noga!
Motyla noga…
W sumie to ja zawsze nazywałam Perseusza Narcyzem, ale mogę się nie znać na mitologii…
OK., niech będzie „full-wypas”
Dariusz – to na cześć pewnego Persa (?);
Jerzy – poradził sobie z pewnym smokiem;
Michał – poradził sobie z innym smokiem;
Perseusz – poradził sobie z meduzą i w ogóle był sprytny***;
Kwas (ew. Kwachu) – tak mnie niektórzy zwali i zwą;
Kwaśniewski (po tacie).
W sumie:
Dariusz Jerzy Michał Perseusz Kwas-Kwaśniewski
*** Bernard wyznał mi na moim blogu, że to nie on jako pierwszy nazwał mnie Perseuszem. Czy mógłbym prosić szanownych bobrzan o pomoc w ustaleniu „źródła”?
Dariusz Perseusz Michał …śniewski ;-)
To dowiem się w końcu, jak Perseusz ma na drugie ?
Agnieszko,
moje trzecie to jego pierwsze!
Ale fakt: nie byłem tym razem precyzyjny.
Nie znam trzeciego imienia Wiśniewskiego. Mało tego, nawet nie wiedziałam, że ma drugie.
Z ręką na sercu!
Z Wiśniewskim łączy mnie tylko trzecie imię (z bierzmowania). Więc nie.
Byłem twórczą kompilacją Napoleona(ach, te epolety) i Perseusza (ach, ta czapka – szkoda, ze niewidka).
W przyszłym roku zamierzam być w 100% mitologicznym Perseuszem (czyli sobą).
Perseusz Glinolud Dariusz K.
Perseuszu, byłeś Bonapartem czy ten strój to z trasy Michała Wiśniewskiego?
Brawo, Perseusz Etatowski, brawo, Przybył Cezaryl, brawo Euglinias Starzak !
E viva Bolesławiec ! :)
I już po „Paradzie z miłości do gliny”!Tegoroczna – jak każda – pełna radości, uśmiechu i dobrych emocji.
Jako Perseusz Glinolud Dariusz K. przemierzałem w naszej paradzie ulice Bolesławca. Dużo nas było!
I żadne „pyk” (z miejskiej fontanny) nie dałoby nam rady! :)
Nie straszny mi żaden „pyk”.
W razie czego… zrobię „myk”!
Glinolud Dariusz K.
Fotka z różowym pilotem – byłaby ciekawsza :-)
http://allegro.pl/item1193077759_rozowe_bezprzewodowe_10_funkcjne_sex_jajko.html
…Lzy, ulewy bicze zmyja maski. Ukaza oblicze.