Szpital w Bolesławcu, 4 kwietnia 2017. Oddział położniczo-ginekologiczny.
– Otrzymujemy coraz mniej skarg na jedzenie w naszym szpitalu. Jedzenie jest coraz lepsze – powiedział 30 marca na sesji Rady Powiatu Stanisław Chwojnicki, etatowy członek Zarząd Powiatu.
foto: The Bad Bunzlauer – złe wiadomości z Bolesławca
Kategorie:
fotoszopka
Napis na talerzu w kontekście zawartości – urzekające…
Otrzymujecie coraz mniej skarg, bo pacjentom znudziło się już narzekanie- to po pierwsze. Skargi nic nie zmieniają od lat a jedzenie jest takie jak widać- właściwie trudno nazwać to jedzeniem. Problemem bolesławieckiego szpitala są również jego pracownicy, a dokładniej mówiąc pielęgniarki, które bez szacunku traktują ludzi starszych. Niedawno w szpitalu była moja babcia i to co opowiada o pielęgnioarkach i ich zachowaniu wobec pacjentów- to naprawdę coś strasznego. Zresztą sama niejednokrotnie byłam świadkiem takich złych traktowań gdy byłam w odwiedzinach. Uważam, że pielęgniarki powinny mieć obniżoną pensję, a nie walczyć o podwyżki. A jeżeli praca jest dla nich za ciężka to proponuję zmienić zatrudnienie.EWIDENTNIE WŚRÓD bOlesławieckich pielęgniarek powołania nie widać. Smutne ale prawdziwe.