Nie napiszemy o tym że były radny Mirosław Sakowski i obecny radny Arkadiusz Krzemiński będą robić za mięso armatnie i nabijaczy głosów dla PO w wyborach parlamentarnych. Bo szkoda poświęcać czas figurantom, którzy wiedzą że będą robić tylko za figurantów i godzą się z tym.
Nie napiszemy o tym, że prezydent miasta postanowił zrobić darmowy wstęp na basen przy Spacerowej tak samo jak na basen przy Jeleniogórskiej. Bo mamy mokro.
Nie napiszemy też o tym, że starosta Dariusz Kwaśniewski pojechał do Bośni, żeby zawieźć dwudziestce dzieci zaproszenia na kolonie do Bolesławca i po to, żeby pogadać o beatyfikacji księdza Dujlovicia. Jak starosta zacznie jeździć do Bośni po to, żeby zapowiedzieć swoją kolejną wizytę w Bośni, to zaczniemy to relacjonować. Na żywo.
Nie napiszemy też o tym, że były radny Wojciech Kasprzyk chwali się, że zbiera podpisy poparcia pod swoją kandydaturą na innym osiedlu niż to, na którym będzie startował. Bo są rzeczy o których się nie śniło fizjologom.
Nie napiszemy też o kolejnym samobójstwie podopiecznego DPS (Domu Permanentnego Sporu Zbiorowego albo Pomocy Społecznej). Bo tragedie zasługują na ciszę. A tego co piszą kontrolujący tę placówkę niestety nikt w Ratuszu chyba nie rozumie. A radni to chyba nawet nie czytają.
Czepiacie się detali.
Najważniejsze w mieście jest zorganizowanie sesji fotograficznej, której plon mógłby zdobić okładki pism dla wypielęgnowanych mężczyzn z rozbujałym ego.
Gminna wieść niesie, że starosta lubi tak często jeździc do Bośni z powodów osobistych, wręcz nieprzyzwoicie osobistych.
to się nazywa brzydka, śmierdząca, aluzja. Brzydkie.
Może to po prostu miłość?
ten Kasprzyk to jednak w dalszym ciągu król dowcipu
A dlaczego ob startuje z okręgu w którym nie mieszka? Chyba zmienila sie ordynacja i każdy okręg powinien mieć reprezentanta, który zna sprawy okręgu, ludzi, problemy itp. Mieszkam na Starzyńskiego i nie znam czlowieka…
Może startować, takie jest prawo i nie ma w tym nic złego.
A dlaczego startuje? Pewnie wierzy że będzie dobrym radnym. I to jest ciekawe : )
Albo wierzy w niego Piotr Roman. W coś trzeba wierzyć : )
Nie widziałem nigdzie żeby popierał go Piotr Roman i szczerze w to wątpię
Z tego co wiem to kandydat Forum Romanum, które w tych wyborach nazywa się KWW Forum. I to wybrany w prawyborach spośród chyba trojga kandydatów. Zatem możemy przyjąć że wybrało go do wybierania zaplecze polityczne prezydenta czyli grono władające tym miastem.
Na pewno spełnia jedno z podstawowych kryteriów doboru na listy wyborcze tej ekipy: pracuje w miejskiej firmie i dla miejskiej firmy. Oczywiście tow żaden sposób nie czyni go zależnym, absolutnie, co to to nie…
Kojarzę tego gościa z PO i niewybrednym żartem dotyczącym czarnoskórych. Teraz u Romana?
Tyle wątków aż cięzko komentować, ale wątek z tym starostą to faktycznie chyba największa żenada. Czy ten gość nie ma czucia?
Co do DPS to warto nagłośnić sprawę i jednak coś napisać.
PROSZĘ NIE OBRAŻAĆ STAROSTY!
A co do DPS… jakoś nie wątpimy, że silne, bolesławieckie, niezależne od władzy media… jakaś lokalna tv albo istotny portal podejmą temat i opiszą dziwne przypadki w DPS, wyniki kontroli albo chociaż historię o tym jak się zostaje dyrektorem tej firmy mimo protestów nadzoru.
… musiałbym wszystko zacytować, ale to ist ein Hammer, i nie na czarownice – partyjno-wodzowskiej arogancji,
– „(…) Dariusz Kwaśniewski pojechał do Bośni, żeby zawieźć dwudziestce dzieci zaproszenia na kolonie do Bolesławca i po to, żeby pogadać o beatyfikacji księdza Dujlovicia. Jak starosta zacznie jeździć do Bośni po to, żeby zapowiedzieć swoją kolejną wizytę w Bośni, to zaczniemy to relacjonować. Na żywo.”
Coś nie tak? Podopieczni TPD chętnie poczytają takie relacje…