Telewizja Lokalna Azart Sat pokazała relację z wyborów w Forum Samorządowym Ziemi Bolesławieckiej, stowarzyszeniu gromadzącym zaplecze polityczne Piotra Romana i w rzeczywistości tworzącym jego kolejne komitety wyborcze. Naszego czytelnika zafrapowała liczba ludzi korzystających z samorządowej kasy wśród członków Forum. Dostaliśmy zestaw screenów z materiału Telewizji Lokalnej wraz zaznaczonymi osobami, które są w Forum i pracują w samorządzie. Zestaw jest ciekawy o tyle, że pokazuje jak bardzo połączonymi naczyniami są miejski samorząd i stowarzyszenie.
Czytelnik wykonał niemałą pracę, aczkolwiek mamy wrażenie, że kilka osób i tak pominął.
Można odnieść wrażenie, że członkostwo w stowarzyszeniu Piotra Romana czy znalezienie się na liście wyborczej jego komitetu staje się przepustką nie tylko do pracy w samorządzie ale i do korzystania z samorządowych zleceń. Oczywiście podobne wrażenie można odnieść wówczas, gdy popatrzy się na na starostwo i podległe mu jednostki oraz na rządzącą w nim Platformę Obywatelską. Pisaliśmy na ten temat niedawno w TYM materiale.
Z obserwacji poniższych screenów rodzi się jeszcze jeden nieco zatrważający wniosek: Popatrzmy na jak wiele spraw w jak wielu dziedzinach w jednym mieście mogą mieć wpływ ludzie z jednego towarzystwa politycznego. Z jednej strony widać co się dzieje, gdy władzę w mieście monopolizuje jedna organizacja. Z drugiej: każdy kto zechce zostać opozycją wobec tej organizacji powinien zastanowić się wiele razy…
Krążący po bobrzanach od lat pomysł stworzenia lokalnej „Mapy nepotyzmu, TKM i zachowań nepotyzmopodobnych” chyba powinien pewnego dnia zostać zrealizowany. Rzeczywistości, która ze stowarzyszeń i partii robi biura pośrednictwa pracy a Powiatowy Urząd Pracy czyni miejscem dla bezpartyjnych – raczej nie zmienimy. Ale może warto by było mieć wreszcie jasność jak wygląda faktyczny podział wyborczego tortu w naszym mieście, co może pozwoliłoby bardziej realistycznie ocenić cel startu w wyborach różnych komitetów.
Co o tym myślicie?