Do szpitala w Bolesławcu ktoś podrzucił 79-letniego, nieprzytomnego mężczyznę. Wszystko wskazuje na to, że to szpital z USA, który nie chciał go leczyć z powodu braku ubezpieczenia. Ustalił jego ostatni adres, wynajął samolot, karetkę i… pozbył się problemu – podaje portal TVN24.pl
Kiedy Polak zachorował, szpital z USA ustalił, że mężczyzna ostatni raz mieszkał we wsi pod Bolesławcem. Przedstawiciele placówki w Nowym Brunszwiku, w stanie New Jersey kontaktowali się w tej sprawie ze szpitalem w Polsce. Mieli pytać, czy przyjmie pacjenta.
Jednak zanim dyrektor polskiej lecznicy zdążył sprawdzić, czy 79-latek jest zameldowany na terenie powiatu i czy posiada polskie ubezpieczenie, przed szpitalem pojawiła się wynajęta karetka z pacjentem w środku.
Czytaj cały tekst i zobacz wideo na tvn24.pl.