sty 28, 2012
2885 Wyświetleń
3 0

Komunikacja w klasie biznes

Napisany przez

Samorządowcy z dwóch odległych o kilkaset metrów siedzib powiatu i miasta komunikują się za pomocą mediów wymieniając uwagi o tym czy i ile naszej kasy wydać na swoje pomysły.

Skutkiem unikalnych meandrów samorządowych umysłów mamy w Bolesławcu dwie spółki samorządowe zajmujące się tym samym, czyli komunikacją samochodową. Miejski Zakład Komunikacji należący do gminy miejskiej i Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej należące do powiatu. Dwóch prezesów, dwie rady nadzorcze, dwie administracje, dwa warsztaty i tak dalej. Chyba dla każdego średnio inteligentnego człowieka połączenie tych spółek w jedną wydaje się oczywistością, oszczędnością i usprawnieniem komunikacji. Ale nie dla samorządowców.

W normalnym kraju zapewne już jeździlibyśmy oboma sieciami za pomocą tych samych biletów strefowych sprzedawanych w tej samej sieci sprzedaży i ułatwiających poruszanie się. W normalnym kraju zarządzanie tymi interesami byłoby tańsze i logiczniejsze ale u nas niestety w samorządach zbyt często rządzą ludzie niespełnieni w biznesie, którzy to swoje niespełnienie rekompensują sobie prowadząc biznesy za nasze pieniądze. Najgorsze, że w ten sposób uczą się ekonomii nie ponosząc, w przeciwieństwie do prawdziwych przedsiębiorców, konsekwencji swoich zabaw.

Teraz dwóch samorządowych biznesmenów, Piotr Roman i Cezary Przybylski, sprzecza się o dworzec PKS. Pan prezydent chce kupić od PKS dworzec, aby za niższą cenę (niższą niż proponuje PKS) wpuścić na niego prywatnych przewoźników, którzy swoich pasażerów pakują do autobusów i busów na przy błotnistym placu nieopodal dworca (co jest skutkiem wyboru i podejścia do klienta prezentowanego przez przewoźników). Idea szczytna, gdyby nie ignorancja.

Zakładam, że PKS wie ile kosztuje go utrzymanie dworca i skalkulował cenę tak, aby nie musieć do prywatnych przewoźników dopłacać, czyli sponsorować konkurencji (kuriozum polskiego postkomunizmu jest ekonomiczne konkurowanie samorządu z mieszkańcami). Zakładam też, że Piotr Roman wie, czyimi pieniędzmi zarządza.

Kupienie mi prezentu za moje pieniądze jest być może perspektywą nęcącą, ale nie wzbudza we mnie entuzjazmu. Ba, żeby to był jeszcze prezent tylko dla mnie, ale to ma być prezent dla prywatnych firm przewożących głównie mieszkańców gmin innych niż gmina miejska Bolesławiec.

Rozumiem intencje. Dworzec więcej zarobi, przybywający do Bolesławca będą mieć lepsze warunki, być może też usprawni się komunikację. Problem w tym, że to jest rozwiązywanie problemu od d… strony. Połączenie MZK i PKS pozwoliłoby na to samo, tylko taniej. Ale po co robić coś taniej, skoro wydaje się cudzą kasę?

Kategorie:
dymki · Łętowski
https://bobrzanie.pl/kategoria/blogi/letowski/

Fotograf (bernardletowski.pl), bloger, lekko emerytowany dziennikarz.

Komentarze do Komunikacja w klasie biznes

  • @JacoPietrucha
    Przy okrągłym stole zastanawiali się co by zmienić żeby było tak samo.
    No i zmienili , samorządy nie maga prowadzić samodzielnie działalności ALE W SPÓŁKACH JUŻ MOGĄ- komuna jak nic.

    @ Bernard
    Nasi rządzący są tak nieudolni ,że muszą zasiadać w samorządach ,żeby spełniać swoje ambicje „biznesowe”. Są tak nieudolni ,że w świecie który sami stworzyli nie są w stanie podjąć prywatnych działań . przykład; Czy Piotr Roman miał kiedyś jakąś działalność gospodarczą?

    @Maciej Małkowski
    Nie ma konkurencji i wszyscy widzimy jakie są ceny przejazdów . Co innego na trasach dalekobieżnych ceny porównywalne do miejskich ale dystans nieporównywalny !

    Jeszcze trochę i wywieziemy ich na taczkach- wszystkich samorządowców !

    Daniel 16/02/2012 17:36 Odpowiedz
  • Cóż… No i tu widać, za co pieniądze biorą prezesi spółek w firmach prywatnych (vide temat wynagrodzenia prezesa Stadionu Narodowego).
    Sprawa jest dość prosta do rozwiązania, zakładając że i Powiat i Miasto w ogóle chcą jakoś ją rozwiązać. I w zasadzie to jest jedyny problem w tej materii. Reszta jest bardzo prosta …

    JacoPietrucha 16/02/2012 16:43 Odpowiedz
  • Oferta prezydenta kusząca, ale zgodnie z umową spółki PKS przejętej od Skarbu Państwa, właściciel czyli powiat bolesławiecki nie może jej sprzedać w ciągu 5 lat od dnia komunalizacji. Pozostanie dalsze wałkowanie tematu: rozmowy, pisma, zabłocone buty i strata publicznych pieniędzy wynikająca z funkcjonowania dwóch, konkurujących ze sobą spółek przewozowych MZK i PKS na terenie miasta i powiatu.

    Facebook Profile photo Maciej Małkowski 16/02/2012 15:48 Odpowiedz
  • Mamy kolejne potwierdzenie znaczenia bobrzan jako lektury samorządowców : )

    PIOTR ROMAN ZAPROPONOWAŁ NA SESJI POWIATU KUPNO CAŁEGO PRZEDSIĘBIORSTWA KOMUNIKACJI SAMOCHODOWEJ W BOLESŁAWCU : )

    Bernard 16/02/2012 13:44 Odpowiedz
  • No wiesz, gdyby spółki połączono i tym samym zapewne ograniczono zatrudnienie, mogłoby zabraknąć pracy dla jednego radnego który przypadkiem znalazł tam zatrudnienie niedługo po wyborach : )

    A kupowanie dworców to po prostu pewne hobby. Realizując swoje hobby często nie zastanawiamy się nad jego racjonalnością : )

    Bernard 29/01/2012 11:39 Odpowiedz
  • Sprawę połączenia spółek poruszałem kilka miesięcy temu na komisji i Radzie Powiatu. W odpowiedzi usłyszłem, że nie ma tzw. „woli politycznej” (cokolwiek to znaczy) oraz, że jest problem która spółka, którą ma przejąć. I tak sprawa stoi, i chyba stać będzie. Propozycję kupna dworca natomiast dbieram raczej jako ponury żart… Tylko czy można tak żartować?

    Facebook Profile photo Maciej Małkowski 28/01/2012 20:30 Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

The maximum upload file size: 32 MB. You can upload: image, video, other. Links to YouTube, Facebook, Twitter and other services inserted in the comment text will be automatically embedded. Drop file here

Bobrzanie.pl
pl_PLPolish