„Chcemy jeszcze raz podkreślić, że wprowadzenie nowej taryfy za ścieki opadowe i roztopowe nie oznacza dla mieszkańca ponoszenia dodatkowych wydatków na rzecz przedsiębiorstwa wodociągów i kanalizacji lecz oznacza bardziej sprawiedliwy system rozliczeń za rzeczywistą ilość odprowadzanych ścieków z nieruchomości, którą zamieszkuje. Efektem wprowadzenia nowej taryfy za ścieki opadowe i roztopowe będzie zahamowanie wzrostu lub nawet obniżenie istniejącej opłaty za ścieki sanitarne dla indywidualnych odbiorców.” – czytamy w informacji miejskiej Spółki – Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Bolesławcu (z IX – X 2011r.) dotyczącej nowego sposobu naliczania opłat.
Wczoraj otrzymałem „list” od zarządcy mojej wspólnoty mieszkaniowej (również miejskiej spółki – TBS) dot. zawiadomienia o zmianie od 1.01.2012r. wysokości opłat w związku ze zmianą taryfy opłaty za dostawę wody i odprowadzanie ścieków.
I tak, od 1.01.2012r.:
– za dostarczenie 1 m3 wody – 3,10zł (było 2,85zł)
– za odprowadzenie 1 m3 ścieków – 6,34zł (było 4,76zł)
Ponieważ nową taryfę PWiK zamierzało wprowadzić od nowego (bieżącego) roku, to mam pytanie: czy nowy sposób naliczania opłat wszedł już w życie?
foto. tyniec.benedyktyni.pl
I jeszcze apropos cen wody i ścieków oraz oszczędności http://www.portalsamorzadowy.pl/gospodarka-komunalna/wodociagi-prywatne-moga-byc-tansze,33315.html
Ciekawe dlaczego tak po cichu wycofano się z tak fantastycznego pomysłu.,,
Na wczorajszej sesji Rady Powiatu radny, a zarazem prezes miejskiej spółki PWiK, Józef Król przekazał mi informację, że wprowadzenie nowego, bardziej korzystnego dla mieszkańców systemu rozliczania wody i ścieków niestety w tym roku nie nastapi.
Racja bernardzie !! Chyba tylko pan Dariusz Kwaśniewski jest w stanie rozmawiać z internautami – i co ciekawe za to go cenię !!
Myślę, że nigdy.
A co do pytania publicznego:
Powszechnie stosowaną praktyką bolesławieckich firm samorządowych ale także urzędu miasta czy też starostwa jest zlewanie publicznie stawianych pytań. Politycy i urzędnicy czytają wszystkie możliwe strony, śledzą co się o nich pisze, ale nie reagują na to (poza Darkiem Kwaśniewskim ale tylko w czasie wyborów.) Co oczywiście jest postępowaniem niezbyt sensownym i niezrozumiałym, ale pozornie ułatwiającym życie.
Raz był jakiś wypadek że chyba poprzednia rzeczniczka starostwa napisała jakiś komentarz na bobrzanach, ale to wyjątek.
Drastyczny wzrost cen za wodę, a szczególnie za odprowadzanie ścieków, to skutek amortyzacji inwestycji – modernizacji i rozbudowy kanalizacji oraz oczyszczalni ścieków. Cóż, pieniądze były z UE, za amortyzację muszą zapłacić mieszkańcy. Mnie tylko interesuje o ile i od kiedy spadną ceny (wg zapowiedzi PWiK) po wprowadzeniu nowego sposobu rozliczania odbioru ścieków.
Maćku, „Co się dziwisz?”, że tak zapytam głosem Gieniusi z Jasminum – mało padało, więc wy-pada dopadać obywateli w inny, mniej wysublimowany sposób. Bo przecież zaplanowano to tak: http://youtu.be/D1ZYhVpdXbQ ;-)
Panie Maciek sam Pan widzi ,że opłaty idiotów nie obchodzą . Ciemny „jak lód” nie pojmuje sensu głupich regulacji . Nie idźmy tą drogą !!!!::::)))))))))Zróbmy kryzys z prawdziwego zdarzenia . Zero emerytury i wypłat dla urzędasów!!!Może zmądrzeją !!
Pytanie; Jak ilość wody w ściekach wpływa na oczyszczanie ścieków ? Otóż im więcej wody tym lepsze oczyszczanie ścieków . To tak samo jak z CO2 . Im więcej CO2 tym więcej roślin, co powoduje większą ilość wymiany na O2. To jest kolejny podatek , albo bzdura za którą musimy zapłacić. Bo jak większość bedzie odprowadzać wodę na trawnik tak pozostaną gospodarstwa które tego nie uczynią. Kara którą wyciągnie od obywateli PWiK zwiększy tylko dochody tejże instytucji. I to jest sens wprowadzania tak durnych opłat . Nie ma to nic wspólnego z gospodarka wodną !!Żerują na niewiedzy , niedoinformowaniu i głupocie obywateli.