mar 17, 2025
777 Wyświetleń
5 3

Gej gejowi oka nie wykole? Potrzymaj piwo! – jak Sławek Gortych i jego partner zostali homofobami

Napisany przez

Jak informowaliśmy na Bolec.Info Sławek Gortych znów wygrał plebiscyt Książka Roku!

W swoich emocjonalnych podziękowaniach dużo mówił o ostatniej książce, swoim podejściu do pracy nad nią, dziękował ludziom, którzy mu pomogli i najbliższym.

W finale swoich podziękowań, które przytoczyliśmy niemal w całości w wyżej podlinkowanym tekście, Sławek powiedział:

Na koniec chciałbym podziękować jeszcze jednaj ważnej dla mnie osobie. Przyszedł teraz taki czas, że bardzo trudno mi się pracowało nad kolejną powieścią, z różnych względów. I gdyby nie ta osoba, to by się nie udało. ​​​​​​​A w kraju, którego prezydent uważa, że nie jestem człowiekiem, tym bardziej czuję się zobowiązany, żeby podziękować mojemu partnerowi, Grzesiowi. ​​​Lubię o Tobie mówić Grześ, że jestem moim lekiem na całe zło i mam nadzieję że przyjdzie taki moment, że zostaniesz moim mężem. 

Słowa te to mniej niż jedna piąta jego wystąpienia.

Wyczulone oko Grażyny Hanaf z portalu Istotne.pl z całego wystąpienia złapało, i zrozumiało, tylko jedno: Sławek oświadczył się swojemu partnerowi. Ch… tam że dostał jakąś nagrodę, pisze książki, jest doceniany, a na jego powieść (najlepszą z dotychczasowych) oddano rekordową liczbę głosów w historii największego plebiscytu czytelniczego w tym kraju. Wszystko to g.., warte, bo GEJ SIĘ OŚWIADCZYŁ!

Grażka wypłodziła więc na portalu Istotne klikbajta pod tytułem:

Bolesławiecki pisarz oświadczył się na Targach Książki

Tytuł ten został potem zresztą zmieniony, gdy już autorka doczytała, dlaczego Sławek na te targi był zaproszozy i fetowany na nich. Nowy tytuł zabrzmiał:

Autor Kryminału Roku oświadczył się na Targach Książki

Wstęp do tekstu brzmi:

Sławomir Gortych zdeklarował, że chciałby, by jego partner został jego mężem. Te wyjątkowe oświadczyny miały miejsce w marcu 2025 roku podczas finału Plebiscytu Książka Roku 2024 Lubimyczytać w Poznaniu. Był to silny głos za równością małżeńską.

Jakaś tam nagroda, jakieś głosowanie, plebiscyt, inne liczne nagrody, setki tysięcy czytelników – wszystko te detale są nieistotne przy tym, że chłop jest gejem! Wskutek czego… kocha chłopa! Grażyna wyczuła newsa nosem i nieważne już było dla niej, że nie były to oświadczyny, a raczej wyrażenie wdzięczności dla partnera i przypomnienie, że na razie w tym kraju, w którym na szczęście niedługo już nam panujący Andrzej Duda twierdzi, LGBT to nie ludzie, a ideologia.

Krzysztof Gwizdała postanowił pochwalić się Sławkowi na Messengerze dziełem swojej dziennikarki. Nie znalazł jednak u pisarza zrozumienia. Sławek Gortych wytknął mu w rozmowie to, że portal Istotne nie wspominał o jego wcześniejszych osiągnięciach, nagrodach dla kolejnych książek, spotkaniach autorskich w Bolesławcu i okolicy (poza jednym wyjątkiem, gdy portalowi, za pieniądze, zleciło taką publikację wydawnictwo).

Sławek napisał do Krzysztofa prosto z mostu:

Szkoda, że o samym plebiscycie nie wspomniałeś w tym artykule, a jak odbierałem poprzednie nagrody, to też na Istotnych nie pojawił się żaden materiał. Czuję się, jakby liczyło się tylko to, że jestem gejem, a już moja twórczość miała marginalne znaczenie – a to z jej powodu byłem na gali i odbierałem nagrodę.

W sumie logiczne z punktu widzenia pisarza, który swój sukces buduje na swoim talencie i pracy, a nie na epatowaniu świata swoją orientacją seksualną, prawda? Ja akurat od dawna wiem, że Sławek jest gejem, ale spieprzyłem swoją karierę lokalnego pismaka, bo w życiu nie zrobiłem z tego sensacji. Przepraszam redakcję Bolec.Info, za mój nieprofesjonalizm. Godzę się na obcięcie premii za to zaniedbanie.

Gwizdała zaczął Sławka pouczać, że nie zna się na dziennikarstwie, zdobył się zresztą na wiele infantylnych złośliwości i kpin z autora książek i bohatera (niby pozytywnego) tekstu na swoim portalu. Żeby było jasne, przed publikacją nikt z portalu się z pisarzem nie kontaktował, nie prosił o wypowiedź czy komentarz.

Do Grażyny Hanaf zadzwonił zniesmaczony kilkbajtem partner Sławka. Ale ona wiedziała lepiej, co w informacji z targów książki jest ważne. Rozmówcy zaś zarzuciła… homofobię.

Ciekawostka: w rozmowie na Messengerze Krzysztof Gwizdała stwierdził, że on i jego pracownicy, jako redakcja, szukając informacji wybierają to, co istotne dla ich czytelników.

Czyli dla czytelników Istotnych, od sukcesów pisarza pochodzącego z Bolesławca, ważniejsze są jego związki i plany prywatne? Gratuluję Wam, czytelnicy, tego jak ocenia Was „Wasz” portal.

Rozmowy Krzysztofa ze Sławkiem i Grzegorza z Grażyną zaowocowały kolejnym newsem na Istotnych zatytułowanym:

Kryminał roku? Nie, dramat roku! Publiczne oświadczyny i prywatne pretensje Sławka Gortycha

W pierwszej chwili myślałem, że ktoś w redakcji przeczytał książki Sławka i postanowił je zjechać. A można było przeczytać, wyjąć wątek gejowski z jednej z powieści i ten poruszający wątek oceny propagandy antygejowskiej też. Sławek każdą książkę kończy w fantastyczny sposób: Pisze co jest w powieści prawdą, co fikcją literacką i odnosi się osobiście do niektórych poruszonych tematów. No ale, żeby to wiedzieć, trzeba przeczytać.

Prościej jednak było pójść w kolejny klikbajt wciąż nazywając zachowanie Sławka „oświadczynami” i podlać go treścią prywatnej rozmowy pisarza z Gwizdałą.

Reakcje na opublikowany stek manipulacji na temat rozmowy Sławka z Grzegorzem pokazał, że czytelnicy Istotnych jednak odbiegają od wyobrażenia redakcji. Wiele osób w komentarzach na portalu i Facebooku skrytykowało postawę Istotnych:

Boście się skupili na dwóch zdaniach, które palnął na koniec i nadaliście im rangę, jakby to było centralny punkt wydarzeń.
I gdzie tam oświadczyny były? W którym momencie? Ma trochę racji mówiąc o manipulacji.
No i widać że on z tych „normalnych” którzy nie czują potrzeby, aby na każdym kroku podkreślać swoją orientację, z tęczowymi bibelotami łazić wszędzie itd.
Na szczęście nadgorliwy dziennikarz uznał, że wykona robotę za niego i krótką wypowiedź przedstawi jakby był to co najmniej jakiś manifest w walce o lepsze jutro.

Brawo Sławek!!!
Przez takie artykuły wzrasta w Polsce homofobia. Ten portal pisze tylko o LGBT i o księżach. Widocznie ktoś ma tam problem z …

Ale WSTYD panie Krzysztofie ze takie coś pan pisze! WSTYD straszny, brzmi jak pismak z faktu i pudelka… to są te “poziomy dziennikarskie”?

Chłopak wygrał jedną z ważniejszych literackich nagród w Polsce, przebił Remigiusza Mroza, osiągnął ogromny sukces a wy skupiliście się na jednym zdaniu które wypowiedział. Jak dla mnie nikomu się nie oświadczył, podziękował najbliższym ze sceny. Inne portale potrafiły skupić się na sukcesie Sławka, wy szukacie sensacji, żeby kliki się zgadzały. Sławek ma 100% racji w tej sytuacji.

Już sam tytuł był ukierunkowany jedynie na wzbudzenie sensacji, a jego treść, delikatnie mówiąc, miałka. Jak najbardziej autor „Schronisk” miał prawo czuć się urażony!

Podejście do tematu ze strony autora artykułu było bardzo mało profesjonalne. W zasadzie o czym chciał czytelnika poinformować?

Kompletny brak wyczucia i profesjonalizmu. Nastawienie na klikanie bez wzięcia pod uwagę osoby, o której się pisze. Czy to jeszcze można nazwać dziennikarstwem…? Rzetelnością…?
Oczywiście, wasz tekst jest debilny. Zamiast naprawdę zaznaczyć to co ważne, wybraliście aby opisać „oświadczyny”Brawo dla Pana Sławka, że się nie sprzedał pisarczykom z Psiej Wólki, czyli Bolesławca. Już chcieli zrobić z niego swoją marionetkę i podszywać się pod jego słowa, a tymczasem dostali łupnia. Brawo!

Pojawiła się także (któż by się spodziewał???) homofobia:

Następna część będzie nosiła tytuł:
Schronisko, w którym nafochały się pe… No sami sobie dokończcie.

A co mnie obchodzi to, że jakiś pisarzyna jest pedziem?

Nie popieram pederastii ale pisarz ma rację, skupiliście się w artykule na homoseksualnej prywatności tego człowieka.

Może miał okres?

A to tylko część przykładów.

W komentarzach obnażyła się (metaforycznie) również Grażyna Hanaf:

Dlaczego taki jest w obu Panach opór, by wspomóc społeczność lokalną LGBTQ+, młodzież i dorosłych z BOLESŁAWCA tym, wydawałoby się ważnych dla obu Panów przekazem wspierającym równość małżeńską?

No i wyszło szydło z worka. Nie chodzi o jakąś tam pisaninę Sławka, tylko o brak wsparcia dla lokalnej społeczności LGBTQ+. Nie jesteś wojującym gejem, to my go z Ciebie zrobimy! Owiniemy tęczową flagą, ustawimy na barykadzie na trasie przemarszu kiboli i zrobimy newsa o tym, jak Cię wyzywają!

Gwizdale w komentarzach peron już całkiem odjechał:

Zamiast gratulować i cieszyć się, ganicie nas dziennikarzy za tekst o tym. To ukryta homofobia. Niby tacy otwarci jesteście, ale jednak oczekujecie marginalizacji oświadczyn.

I jeszcze jeden jeszcze głupszy (wiem, to mało wyobrażalne) jego komentarz:

Bardziej jestem zdania, że Ty Sławku sam masz głęboko ukrytą homofobię i zaczynasz się wstydzić miłości, którą publicznie wyznałeś innemu mężczyźnie. Innego wytłumaczenia dla Twojej postawy nie znajduję.

Jest w wypowiedziach Gwizdały coś jeszcze gorszego:

 

Właściciel Istotnych miał już tak wielkie problemy z samodzielnym myśleniem, że wrzucił komentarze Sławka w ChatGPT, aby robot podsumował pisarza zgodnie z oczekiwaniami Krzysztofa. Nie, nie jego publiczne wypowiedzi, czy teksty, tylko komentarze rozemocjonowanego Sławka na temat zachowania Istotnych.

Gwizdała broniących pisarza fanów jego twórczości nazywa „psychofanami”.

Wielu komentującym, którzy nie zgadzają się z zachowaniem redakcji wobec pisarza, w dyskusji zarzucana jest homofobia. Oczywiście pisarzowi i jego partnerowi również. Dlaczego? Bo postanowili nie przyklaskiwać robieniu newsa z ich uczucia.

Nie brałem udziału w tej dyskusji. Przeczytałem ją i obie publikacje. Rozmawiałem też ze Sławkiem, który nie czuje się w tej sytuacji najlepiej i zwyczajnie mu przykro, że został tak instrumentalnie potraktowany przez Krzysztofa i Grażynę.

Zarzucanie mi homofobii byłoby kretyństwem. Ale coraz częściej odnoszę wrażenie, że zachowanie ludzi takich jak Gwizdała z Hanaf bardziej szkodzi mniejszościom seksualnym, niż je wspiera. W mojej ocenie nie chodzi w ich działaniach o faktyczną walkę o prawa ludzi, tylko o sensację, awanturę, wzniecenie hejtu, który pozwoli udokumentować prowokowaną w ten sposób homofobię i stawianie się w pozycji ofiary. To jak ta demonstracja podczas Bolesławieckiego Święta Ceramiki. Zróbmy dym, będzie się działo i pokażmy jak nas prześladują. Ludzie LGBTQ+ są tu tylko narzędziem.

A przecież diaspora gejowska w Bolesławcu ma się znakomicie. Ba, jest nawet hołubiona przez bolesławieckie władze jednocześnie permanentnie wchodzące w koalicje z homofobicznymi stronnictwami politycznymi. Wsparcie ekonomiczne, ze strony władz, dla przedsięwzięć reprezentantów LGBTQ+ ze środowiska medialnego, czy religijnego, bywa ogromne. Sam hojnie wspierany przez władze Krzysztof niegdyś współpracował z hojnie wspieranym przez władze duchownym. Do czasu aż się pokłócili i z orientacji duchownego zrobił kolejny oręż do walki z kościołem. Tak, duchowni też mają orientację seksualną. I tak, obłudą jest udawanie, że jej nie mają.

Naprawdę nie lepiej tłumaczyć ludziom problemy życiowe i prawne LGBTQ+ generowane przez nasz archaiczny i nietolerancyjny system prawny? Nie lepiej edukować, niż dymić? Nie można mądrzej? A, że się klikać nie będzie? No, mądre zawsze mniej się klika.

Jest jakiś absurd w tym, że gej ściąga na gejów uwagę w taki sposób, że dzięki temu homofobia dosięga ich jeszcze boleśniej, prawda? Przyczyna jest prosta: ludzi LGBTQ+ używa się w tej „walce o równość” jak przedmiotów, traktuje się przedmiotowo, jak tutaj Sławka Gortycha. Są przydatni do naparzanki, jak pociski. Ale kiedy nie chcą być sprowadzani tylko do swojej orientacji, czy epatować nią świata, stają się wrogami, bo jako narzędzie stają się nieużyteczni.

Nie zakładam jakiejś głębszej refleksji u Krzysztofa Gwizdały, czy Grażyny Hanaf. Ale może wspierający ich ludzie mają jakieś zdolności do krytycznej oceny sytuacji? Może warto przemyśleć to, co wspieracie, zanim na Istotnych większość newsów będzie miała takie tytuły:

39-letnia kobieta hetero (raczej homofobka) wjechała w Forda prowadzonego przez 49-letniego geja. Dziecko kobiety (nieznanej orientacji) trafiło do szpitala.

Istotne przesrały kolejny raz szansę, żeby zachować się po prostu przyzwoicie. Ludziom LGBTQ+ szczerze współczuję takich ambasadorów i działaczy. Szkoda, że ktoś może oceniać Was przez pryzmat zachowania ludzi takich, jak Gwizdała i Hanaf.

P.S. 1: Faktycznie do czasu tekstów z ostatnich dni Istotne cztery razy pisały o pisarzu. Dwukrotnie na płatne zlecenie wydawnictwa.

P.S.: Miałem zilustrować ten tekst zdjęciem Krzysztofa i Grażyny z tytułem „Mężczyźni, którzy nienawidzą gejów”, ale odpuściłem.

P.S.: W ostatnich dniach Sławek skończył swoją czwartą powieść. Większość newsów na jej temat nie będzie informowała o jego orientacji, tylko o jego dorobku literackim.

Kategorie:
news
https://bobrzanie.pl/kategoria/blogi/letowski/

Fotograf (bernardletowski.pl), bloger, lekko emerytowany dziennikarz. Nie używam AI do pisania tekstów.

Komentarze do Gej gejowi oka nie wykole? Potrzymaj piwo! – jak Sławek Gortych i jego partner zostali homofobami

  • Książki są świetne i to one powinny być tu najważniejsze. Niestety tego portalu to nie interesuje, nie potrafią merytorycznie przedstawić osiągnięć tylko wrzucają „maglowe informacje”. To nie jest dziennikarstwo . I jeszcze te obrzydliwe komentarze, podejrzewam oczywiście nieczytających i wiecznie niezadowolonych ze wszystkiego ludzi. Czy może być tak po prostu normalnie ? Nie bo sukcesu innych ten portal nie potrafi zaakceptować .

    Aneta Ćwieluch 17/03/2025 12:19 Odpowiedz
  • Niestety, wielu działaczy LGBT(…) widzi świat przez pryzmat genitaliów. Seksualność, to zaledwie ułamek ludzkiej aktywności, a nasz rozwój i kariery nie o to się opierały/ją. Właśnie czymś takim tworzy się homofobię. My chcemy żyć w spokoju, a nie latać po ulicach i machać sztucznymi penisami, wywoływać burdy, tak, jak to było na przykład podczas Święta Ceramiki.

    Agat 17/03/2025 10:54 Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

The maximum upload file size: 32 MB. You can upload: image, video, other. Links to YouTube, Facebook, Twitter and other services inserted in the comment text will be automatically embedded. Drop file here

Bobrzanie.pl
pl_PLPolish