Teraz początek ulicy Jeleniogórskiej wygląda tak, jak na powyższym obrazku.
W Google Maps wygląda tak:
Pierwsze z tych drzew:
Drugie:
Gołym okiem widać, że drzewa uschły, prawda? Choć ludzie często przy nich spacerujący nie mieli takiego wrażenia. Ale pewnie się nie znają.
Nie tak dawno dwa drzewa przed naszą redakcją sprawiały wrażenie wymrożonych i uschniętych. Patrzyło się na nie ze smutkiem. Na szczęście nikt ich nie wyciął i się odrodziły. Jest radość.
I jeszcze raz Jeleniogórska, całokształt:
Wycinka nie dziwi zupełnie, bo zarządca drogi, zapewne przy okazji, chciał dopasować wygląd ulicy do okolic. Nie tak dawno wyrżnięto drzewa na pobliskim, dawnym Cmentarzu Żydowskim, o czym pasjonująco pisał TUTAJ Tadeusz Łasica.
Niedawno wyrżnięto także (w okresie ochronnym) zaledwie 184 drzewa na terenie szpitala powiatowego. Pisaliśmy o tym TUTAJ.
Jak poinformował nas Zarządu Dróg Powiatowych, drzewa uznano za uschnięte, a decyzję o ich wycięciu wydał prezydent Bolesławca, Piotr Roman. W sumie decyzja dotyczy pięciu drzew: trzech, rosnących przy ul. Jeleniogórskiej w Bolesławcu, na działce ewidencyjnej nr 182 obręb 11 miasta Bolesławiec, dwóch drzew rosnących przy ul. Zygmunta Augusta w Bolesławcu, na działce ewidencyjnej nr 1 obręb 13 miasta Bolesławiec.
Dokument decyzji, z upoważnienia Prezydenta Miasta Bolesławiec, zatwierdził Tomasz Szefer, Kierownik Referatu Komunalnego Urzędu Miasta Bolesławiec.
W karcie informacyjnej decyzji, utworzonej przez podinspektor Iwonę Bastę, najpiękniejszą rzeczą jest rubryka określona jako „temat dokumentu”. Jej zawartość brzmi: „Ochrona roślin.”
Karta informacyjny wniosku ma taki sam temat: „Ochrona roślin”.
Jak poinformował mnie pracownik Zarządu Dróg Powiatowych w Bolesławcu, Mariusz Lickiewicz, według posiadanych przez nas informacji, po ocenie stanu faktycznego na podstawie wizji lokalnej, organ wydający decyzję nie zlecał sporządzenia opinii/ekspertyzy. Projekt decyzji zezwalającej na wycinkę, zgodnie z obowiązującymi przepisami został uzgodniony z Regionalną Dyrekcją Ochrony Środowiska we Wrocławiu m.in. pod kątem prawidłowości przesłanek zakwalifikowania drzew wycinki. Wycinka drzew rosnących w pasach drogowych dróg powiatowych stanowi czynność będącą bieżącym utrzymaniem dróg w związku z czym zlecane jest przez tutejszy Zarząd (Dróg Powiatowych). Przedmiotową usługę wykonała lokalna firma PUH M&M M.Zgodziński, R.Zgodziński S.C.
Oceny stanu faktycznego drzew przez bolesławieckich urzędników to czasem okrutny żart z przyrody. Opisaliśmy taką urzędniczą głupotę w tekście Komu przeszkadzały „suche”, ale bezczelnie kwitnące czereśnie? Ten tekst to naprawdę historia głupoty.
W Biuletynie Informacji Publicznej miasta Bolesławiec znajdziemy 122 wnioski i decyzje z zeszłorocznych postępowań w sprawie wydania zezwoleń na wycięcie drzew i krzewów. Niektóre dotyczą pojedynczych drzew, inne na przykład 30 drzew. Nie wszystkie decyzje są pozytywne (dla ludzi, choć wówczas są pozytywne dla drzew). Jeśli ktoś ma ochotę policzyć to, ile drzew wycięto w Bolesławcu w zeszłym roku decyzją prezydenta Piotra Romana, może skorzystać z linku: Postępowania w sprawie wydania zezwolenia na usunięcie drzew lub krzewów.
Równie pięknie jak tematy dokumentów brzmią nazwy menu w BIP kierujące do postępowań:
W tym roku na razie prezydent odmówił wycięcia jednego drzewa, zaakceptował trzy wnioski o wycięcie łącznie 12 drzew. Informacje na ten temat znajdziecie TUTAJ.
Trzeba przyznać, że w okolicy wycinki przy Jeleniogórskiej są jakieś nowe nasadzenia, które dziś wyglądają tak:
Za ile lat osiągnął rozmiary wyciętych drzew? Kto wtedy dojdzie do wniosku, że trzeba je wyciąć?
Staramy się ewidencjonować przypadki skazywania miejskich drzew na stracenie. Wiele takich przypadków znajdziecie w tekście Miasto nam łysieje – Szukacie cienia? Jest w Google Maps!