gru 16, 2024
208 Wyświetleń
1 0

Bajzel naszym krajobrazem

Napisany przez

Kilka dni temu przeczytałem o konsultacjach w sprawie powiększenia Karkonoskiego Parku Narodowego. Jak to określić? Mieszkańcy, czy przeciwnicy skrzyknęli się grupowo. Co najdziwniejsze Karkonoska Lokalna Organizacja Turystyczna ruszyła z wielkim sprzeciwem, podkreślając, że: „Nie ma przyrodniczego, społecznego i ekonomicznego uzasadnienia dla takich działań. Chcemy z poszanowaniem przyrody, ale bez zbędnych ograniczeń, regulaminów, limitów korzystać z lasu, odpoczywać, uprawiać sporty, spacerować. Chcemy rozwoju turystyki i gospodarki, o przyrodę i krajobraz zadbamy sami. To my jesteśmy tu gospodarzami.”

Przecież to, co zachęca do przyjazdu do nich, to KPN. Bez Karkonoszy pies z kulawą nogą by się tam nie wybrał. Gospodarze? Czuję się rozśmieszony do łez, ale z żalu. Ten zasyfiony apartamentowcami bajzel w Szklarskiej, Świeradowie, Karpaczu uważają za krajobraz? To schronisko na głównym grzbiecie Karkonoszy, gdzie po zmroku przez kotłownię ulatują jednorazowe naczynia z kuchni? Dookoła tak waliło palonym plastikiem, że z nóg zwalało. Poszanowanie przyrody przez nadleśnictwa? Gdy tylko minie się tablicę z napisem o granicy parku, natychmiast zaczynają szlakowi towarzyszyć rynny zrywkowe i rżnięte połacie lasu. Znam to tłumaczenie, że to jest racjonalna gospodarka leśna. Racjonalna, po której rośnie zagrożenie powodziowe. Niechby jakiś naukowiec z KPN zrobił teraz jej analizę po ostatniej powodzi i opublikował to na konsultacjach społecznych. Przecież to w Karkonoszach wylało się najwięcej wody, która powodowała, że oglądałem wielki Bóbr i widziałem jak sukcesywnie woda zalewa domy 80 km na północ od nich. Rudawy Janowickie, G. Izerskie, Karkonosze – wszędzie jest ten sam obraz gospodarzy, którzy są pierwszymi autorami buntu przeciw parkowi, bo jak to tak nadleśnictwu zabrać ziemię?

Konsultacje to trudny temat. Jak je prowadzić, żeby głupota nie wzięła góry nad rozumem. Będę łaskawy i pominę dane autora, którego imię i nazwisko podano w publikacji w Wyborczej, ale nie pogardzę cytatem: „Niech rząd w końcu coś zrobi, by ziemie, których Czesi nam nie oddali po II wojnie, przyszły do Polski. Wtedy na nich niech się park powiększa.” Taką „mądrością” próbuje się zablokować powiększenie parku. Tu już nawet nie ma się z czego śmiać, to jest tylko powód do płaczu nad poziomem trumpizacji.

Kategorie:
Łasica

Komentarze do Bajzel naszym krajobrazem

  • Tezy autora wydają się słuszne ale najlepszy sposób aby się skompromitować serwuje on w ostatnim zdaniu: ta „trumpizacja” jest oznaką niedorozwoju umysłowego charakterystycznego dla wyznawców religii marksistowskiej która charakteryzuje się właśnie tym iż odbiera ludziom rozum czyli prawidłową ocenę rzeczywistości.

    BRAWO, Ty…

    Mirosław Parejko 16/12/2024 11:32 Odpowiedz

Dodaj komentarz

Twój adres email nie zostanie opublikowany. Pola, których wypełnienie jest wymagane, są oznaczone symbolem *

The maximum upload file size: 32 MB. You can upload: image, video, other. Links to YouTube, Facebook, Twitter and other services inserted in the comment text will be automatically embedded. Drop file here

Bobrzanie.pl
pl_PLPolish