Zupełnie serio apeluję do radnych rady miasta i rady powiatu o zmianę herbów obu obszarów na coś w stylu powyższej fotografii. Byłoby przynajmniej na temat i konkretnie. W dodatku herb spójny z polityką władz i nowym kierunkiem zarządzania Obecnie Bezpartyjnych z przystawkami. Minister Szyszko byłby dumny z naszego programu lokalnego rozwoju o nazwie „Wyrżnijmy i zarabiajmy na sprzedaży tego, co wyrżniemy, ***** tlen, cień, ciszę, ptaki, wiewiórki i owady”.
Myślę, że zmianę herbów można by było sfinansować z kontraktów sponsorskich z firmami produkującymi piły. Sam się dziwię że już dziś na granicy powiatu nie ma tablic w stylu „Husqvarna i Stihl witają serdecznie!”
W uzasadnieniu uchwał wystarczy wrzucić kilka zdjęć z miejskich parków, terenu szpitala powiatowego albo lasów wokół miasta. Niedługo Nadleśnictwo Bolesławiec zostanie Nadprernictwem Bolesławiec.
Oczywiście jest ryzyko, że Nowa Ruda poda nas o plagiat (jej herb poniżej), ale plagiaty mają w naszym mieście pewną tradycję, więc możemy założyć, że samorządy będą przygotowane do obrony.