Zaskoczona faktem, że pani Beata Domerecka nie będzie już dyrektorem MDK chcę powiedzieć jak bardzo mi żal, że odchodzi. Za Jej dyrekcji MDK i Teatr
proponowały miastu wiele atrakcyjnych zdarzeń kulturalnych, które przyciągały tłumy mieszkańców. Pani dyrektor była otwarta również na propozycje osób spoza teatru ( że posłużę się przykładem spotkania z Olgą Tokarczuk, nad którym pracowałam 2 lata, by w końcu znaleźć miejsce w Teatrze ). Jej pomysłowość, serdeczność i życzliwość
były również magnesem, który przyciągał tak wiele osób do teatru i dzieci do MDK.
Beato, świetnie się zasłużyłaś dla kultury w naszym mieście, będziemy o tym pamiętać.
Danuta Maślicka