Dziś na oficjalnym kanale Urzędu Miasta na YouTube rozpoczęto promocję 26. Bolesławieckiego Święta Ceramiki. Opublikowano spot a ja pomyślałem, że warto go obejrzeć, bo dowiem się jakie atrakcje przewidziano w tym roku, jakie gwiazdy wystąpią, czy znów będzie plagiat Gliniady… No i można by z tego spotu zrobić newsa na Bolec.Info o ofercie BŚC 2020.
Ale niestety, kolejny rok z rzędu promocja sztandarowej bolesławieckiej imprezy wygląda jak przypadkowa i darmowa produkcja bez pomysłu. W trzyminutowym spocie można zobaczyć tylko migawki z poprzednich edycji imprezy, w kółko te same efekty montażowe a jedyna informacja jaką z przydługiego filmiku można uzyskać to data, ale też niekonkretna.
Niekonkretna, bo na początku „spotu” dowiaduję się, ze 26. Bolesławieckie Święto Ceramiki odbędzie się w dniach od 19 do 23 sierpnia 2020 roku. A na końcu – że będzie to w roku 2018. Ja rozumiem, że pośpiech, że sprawdzić się nie chciało, że trza skleić, wrzucić i mieć z głowy. Rozumiem, bo sam tak miewam. Ale promujecie najważniejszą imprezę w kalendarzu tego miasta, która ma przyciągnąć do Bolesławca turystów, kasę i rozsławiać miasto ceramiki. Naprawdę nie można tego wcześniej zaplanować i zrobić po prostu z głową?
