Zrobiłem błąd i (w gościach) obejrzałem kawałek programu TVP o autoironicznym tytule „Wiadomości”. „Dziennikarz” w newsie mówi o posłach opozycji zgłaszających poprawki do kolejnej rozpieprzającej ten kraj ustawy per „totalna opozycja”. Taki epitet: „totalna”. To już nie informacja, to propaganda.
I ludzie naprawdę tego nie widzą? Nie czują, że Kurski robi im wodę z mózgu? Oglądają to i wierzą? Czy oglądają tylko po to, żeby się ponabijać?
To bez sensu, żebym ja musiał przełączyć na Polsat po to, żeby dowiedzieć się o co chodziło i zobaczyć jak Niestety Poseł Piotrowicz pozwala jakiemuś patafianowi stwierdzać na posiedzeniu komisji, że „większość sędziów jest nieuczciwa”. I nie reaguje. A kiedy poseł Jakiśtam zwraca mu uwagę, że zareagować powinien, to Niestety Poseł Piotrowicz kpi sobie z niego.
Gadali m.in. o pomyśle aby sędzią mógł zostać tylko ktoś, kto ma jedno, oczywiście jedynie słuszne polskie obywatelstwo. Oni naprawdę są tak głupi? Czy w PiS nie ma już ludzi rozumnych, inteligentnych, myślących? Urodzony np. w Pradze i wychowany w Polsce syn Czeszki i Polaka nie będzie mógł zostać w tym kraju sędzią, bo w tej parodii komisji nie tylko Pawłowicz jest brakującym ogniwem w teorii Darwina?
Mam nadzieję, że niektórzy sędziowie, policjanci czy prokuratorzy w tym kraju już zaczynają zastanawiać się nad tym, czy nie warto poszukać sobie innej roboty. Czy warto swoją twarzą i nazwiskiem firmować tę parodię państwa, którą płodzi na kolanie Kaczyński ze swoimi wyznawcami. Na którą ludzie godzą się chyba tylko dzięki pięćsetzłotowej premii za płodność. Mam nadzieję, że takie same refleksje mają ludzie w TVP. Choć część tych, którzy tam pracują.
Na fotce dwie kostki mikrofonowe Telewizji Narodowcowej czy tam Publicznej. Na jednym zdarzeniu. Konkurencja chyba taka: dwie ekipy z dwóch ośrodków lecą grubo ponad sto kilometrów po jednego newsa. Dwóch wydawców wysłało ich po to, żeby Macierewiczowi zrobić dobrze i zapunktować u jakichś lokalnych pomazańców Kurskiego? Dobrze, że im państwo pożycza cash na działanie tej telewizji, to przynajmniej stać ich na takie wypady.