Przewodniczący Rady Miasta, Jarosław Kowalski (Forum Samorządowe Ziemi Bolesławieckiej) wybitnie nie radził sobie dziś z prowadzeniem obrad. Dwa razy odebrał głos, gdy zabierał go Dariusz Mucha, a zaraz potem ogłaszał przerwę. Nie wiadomo, czy słuchanie Muchy tak męczyło przewodniczącego, że potrzebował oddechu, czy też bardzo nie chciał, aby Mucha dokończył swój wątek, stawiający samorządową spółkę w której dyrektorem jest Kowalski, w niezbyt korzystnym świetle.
Więcej o sprawie znajdziecie TUTAJ.