W Görlitz z pociągu wysiada kobieta z walizką. Zwraca uwagę swoim strojem. Jest ubrana w biało-różową sukienkę w kratkę. Zaprasza do podróży.
To nie scena z filmu, które dość często są kręcone w przygranicznym mieście nad Nysą Łużycką, ale reklama nowego projektu „Pociąg do sztuki”. Jest on realizowany przez Görlitzer Kulturservicegesellschaft mBH, przy współpracy dwóch artystycznych uczelni: Akademii Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu oraz Akademii Sztuk Wizualnych w Dreźnie.
Co zakłada projekt?
Przez kilka najbliższych miesięcy podróż z Drezna do Wrocławia i z powrotem będzie szczególnym przeżyciem. – Artystyczne działania będą prowadzone w pociągu, podczas regularnych połączeń oraz na stacjach postoju: w Dreźnie, Wrocławiu, czy Görlitz – wyjaśniał podczas konferencji prasowej Michael Wieler, burmistrz Görlitz odpowiedzialny m.in. za kulturę. Przewidziano w sumie ponad 20 projektów.
– Wnętrze pociągu to zupełnie nowa przestrzeń działań artystycznych i ciągle nowe osoby, które akurat znajdą się w pociągu relacji Wrocław-Drezno. Liczymy się z tym, że to mogą być osoby, które nie zaglądają do muzeów i mogą nie być zainteresowane tą dziedziną życia, a tu nagle staną się jej częścią – zauważył Jarosław Grulkowski z Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu.
Kapsuła czasu i przeźroczysta walizka
Po raz pierwszy studentów z Wrocławia będzie można spotkać w pociągu 16 lipca. Będą prezentować swoją twórczą kolekcję odzieży. Wrócą z Drezna następnego dnia.
Inny projekt zakłada niedzielne wyjazdy studenckie pociągiem, podczas nich artyści będą rysować. Wybrane prace będzie można potem zobaczyć na wystawie.
Artystyczna akcja grupy Stary Banan z Wrocławia będzie natomiast bezpośrednią interakcją z podróżnymi. Artystki będą m.in. rozmawiać z dużą dozą humoru na temat sztuki współczesnej.
Ciekawie zapowiada się też akcja Magdaleny Grzybowskiej „ Insiders”. Artystka będzie przewoziła przeróżne interesujące rzeczy w przeźroczystych walizkach. Do pomocy zaprosi innych pasażerów pociągu.
Dzięki podróży pociągiem pasażerowie będą mieli okazję trafić do kapsuły czasu dla potomnych, która ma powstać w ramach projektu fotograficznego Czesława Chwiszczuka, profesora ASP Wrocław w dziedzinie Sztuk Filmowych. Chwiszczuk będzie fotografował ludzi jadących pociągiem na trasie Drezno-Wrocław. Z wybranych portretów powstanie właśnie kapsuła czasu.
– To oczywiście nie wszystko – zapewnia Grulkowski. – Chcemy też zaskoczyć podróżnych, dlatego nie zdradzimy wszystkich szczegółów – uśmiecha się tajemniczo.
Pociąg do Sztuki nie bez powodu rusza teraz. Wrocław – Europejska Stolica Kultury 2016 jest wielką atrakcją turystyczną i cieszy się coraz większym powodzeniem wśród zachodnich sąsiadów. Projekt ma zwrócić uwagę na połączenie kolejowe, które zostało ponownie uruchomione w grudniu 2015 roku i zachęcić Niemców do podróży do Wrocławia, a Polaków do podróży do Drezna.
Kobietę w różowej sukience będzie można spotkać także w Zgorzelcu, Bolesławcu czy Legnicy. Będzie to część akcji reklamowej, która zaplanowana jest na czas trwania projektu, czyli do listopada tego roku. Plakaty, ulotki i naklejki w formie rąbka sukienki już niebawem pojawią się m.in. na dworcach, w pociągach oraz w miastach na trasie przejazdu pociągu z Wrocławia do Drezna.
Strona internetowa projektu:
Fot. Paweł Sosnowski
Fantastyczna inicjatywa, jednak jesli chodzi o zwrocenie uwagi na polaczenie Drezno-Wroclaw, to jest to jeden z najbardziej przeladowanych pociagow jaki na trasie Wroclaw – Görlitz jezdzi, pomimo dwoch skladow ludzie musza stac… wiec jesli nie dolaczy sie kolejnego skladu …to czarno widze te piekne wystawy i scisnietych artystow ;)