Na terenie Concordii od dwóch miesięcy widać porządki. Poprawiono opadające gzymsy, uzupełniane są okna i rynny, trwa także poprawki dachów budynków. Nowy kierownik bolesławieckiego zakładu firmy Saltex, Arkadiusz Mrozik, chce ratować i ożywiać ten ciekawy kompleks budynków.
– Jako bolesławianin chciałbym, żeby to miejsce tętniło życiem i było dostępne dla turystów i mieszkańców miasta – mówi kierownik. – Turyści i ludzie zainteresowani tym obiektem wciąż nas odwiedzają, aby go zwiedzić. Niedawno odbył się tutaj zlot starych samochodów a będą kolejne imprezy.
– Bardzo zależało nam na tym, aby ten obiekt został objęty systemem rewitalizacji miasta, i to się udało – mówi Arkadiusz Mrozik. – Teraz będziemy starać się o to, aby pozyskać pieniądze na remonty elewacji i budynków.
Trwają rozmowy o tym co mogłoby powstać w części budynków od strony Urzędu Skarbowego. Pomysłów jest wiele, od mieszkań, przez galerię handlową po hotel. Saltex, łódzka firma produkująca odzież, szuka inwestora.
– Zapraszamy ludzi z pomysłami na ten niemały kompleks sześciu budynków o ogromnej kubaturze – mówi kierownik. – To obszar objęty ścisłym nadzorem konserwatorskim, ale konserwator jest otwarty na współpracę, aby obiekt używić.
W Concordii, zgodnie z tradycją Hanki czy Sławy, firma „Saltex” wciąż produkuje odzież. Równolegle do produkcji bielizny tradycyjnej rozwija nowe kolekcje adresowane do młodszych odbiorców. Bawełnę zastępują tu przędze termoaktywne i nowoczesne włókna mikromodalowe, już popularne na zachodzie, a u nas stopniowo zdobywające rynek.
W Bolesławcu powstają tkaniny używane później do produkcji bielizny bezszwowej. Potem trafiają one do farbiarni do Łodzi i wracają do Bolesławca. Tutaj w szwalni powstają produkty gotowe, które można kupić nie tylko w sklepie firmowym na miejscu, ale i w tym sklepie internetowym.