Czuję się ostatnio niemal napastowany różnymi newsami o uchodźcach, którzy tylko marzą o tym, żeby nas pozabijać, wybudować u nas meczety i wprowadzić tutaj prawo szariatu. Brońmy wielkiej Polski, nie pozwólmy na islamizację Europy, wybić śmierdzieli i tak dalej.
Zazdroszczę niektórym ludziom prostej wizji dwubarwnego świata. Niech, że zacytuję Sapkowskiego, idą grać w szachy. Bo tam białe jest białe, czarne jest czarne, a wszystkie pola kwadratowe.
Oczywiście, że w masie uchodźców są ludzie źli, głupi, przestępcy i ludzie pozbawieni szacunku dla goszczących ich narodów i dla zasad państw, w których przebywają. To tak samo jak w masie Polaków, Niemców czy Rosjan. W każdej z tych mas są też ludzie dobrzy, mądrzy, pracowici i pełni szacunku dla gospodarzy. Wrzucając wszystkich do jednego worka zakładamy sobie worek na głowę. Taki wzorowany na czapeczkach chłopaków palących krzyże na widok czarnoskórych.
Być może, jak powiedział jakiś kretyn, wpuszczenie do Europy uchodźców będzie jej końcem. Ale zgoda na ich tragedię także nim będzie.
Wiecie, że ostatni stos w Europie zapłonął na terenie dzisiejszej Polski?
W związku z powyższym nie odczuwam przyjemności z kontaktu z ludźmi uważającymi, że muzułmanin to zło, że gejom trzeba ograniczyć prawa obywatelskie, spisek żydowski okrada nas z pieniędzy a kościół katolicki czyni nas przedmurzem i jest ostatnią nadzieją Europy. Żydom przyszyje napletki a gejów nawróci na hetero.
Jeśli więc podzielasz wyżej opisane „poglądy”, możesz usunąć mnie ze znajomych na fejsie, nie podawać mi ręki, nie gadać ze mną, nie korzystać z moich usług i generalnie pocałować się w swoją narodową, zapewne bardzo religijną i czystą rasowo dupę.
Jeszcze raz Sapkowski: „Moje sympatie są niezmiennie po stronie ofiar pogromów, antypatie zaś dotyczą gromiących, niezależnie od rasy, narodowości i wyznania.”
Podpisuję się pod tym.
No i coś jeszcze:
Tak, ja też uważam, że głosowanie na PO może świadczyć o brakach w rozumowaniu, ale głosowanie na PiS również.
I coś jeszcze:
Jeśli ktoś myśli podobnie i chce mu się rzygać na widok niektórych wpisów na facebooku, to zawsze ma możliwość zgłoszenia administracji postu propagującego nienawiść i nietolerancję. Polecam.
„W związku z powyższym nie odczuwam przyjemności z kontaktu z ludźmi uważającymi, że muzułmanin to zło, że gejom trzeba ograniczyć prawa obywatelskie, spisek żydowski okrada nas z pieniędzy a kościół katolicki czyni nas przedmurzem i jest ostatnią nadzieją Europy. Żydom przyszyje napletki a gejów nawróci na hetero.”
Ohydna manipulacja!
Chce mi się rzygać na taki zlepek niedorzeczności i głupoty. Zapewne autor to mlody, głupi i zadufany w sobie mops. Szkoda, że ludzie czytają te jego bździny.
Proponuje lekturę właśnie wydanej książki M.Houellebecqa „Uległość”. Pouczająca.
Można też posłuchać na YouTube prof. B.Wolniewicza. Też pouczające, mimo że nie ze wszystkim się zgadzam.
To nie są uchodźcy, a świadczy o tym deklaracja Arabii Saudyjskiej. Może pomóc – zbudują dwieście meczetów w Niemczech. To jest najazd islamu na Europę. Takie są fakty. Jestem za pomocą – dajmy im wsparcie materialne i niech zostaną u siebie, w swoim kręgu kulturowym. Ciekawe jest też to, że każdy z tych biedaków ma kilka tysięcy euro na opłacenie tzw. przemytników ludzi. I że z Nigerii, w której Boko Haram morduje chrześcijan do nominalnie chrześcijańskiej Europy uciekają muzułmanie. I do wszystkich deklarujących gorącą miłość do tzw. „uchodźców” mam proste pytanie. Dzisiaj mamy jako kraj przyjąć 12 tys. ludzi. Ale to jest początek zorganizowanej, islamskiej „wędrówki ludów”. Czy jesteście gotowi na przyjęcie w Polsce miliona islamistów w najbliższych 2-3 latach? To jest realna perspektywa i o tym trzeba rozmawiać. Jak słyszę wicepremiera Piechocińskiego, który otwarcie mówi, że nie wiemy ilu będzie „uchodźców” za rok czy dwa to zastanawiam się czy to nie jest jakiś dom wariatów. Wszyscy krzyczą, ale nie wiedzą o czym.
„”A teraz piszesz:
„Anglicy i Irlandczycy też biją i gwałcą, nie ma kraju bez przestępstw.”
: ))))))))))))))))))))))))))))))))))))””
Chodzi o dodatkowe zagrożenia powstające na styku odmiennych kultur. To o czym pisał M. Małkowski. Przy dzisiejszej ekpansji islamu trzeba brać różne scenariusze pod uwagę zamiast kierować się naiwnym tolerancjonizmem.
Co do drugiego zapytania – w tym tłumie ateistów jest może z 1%. W tym problem.
Bernard, pisałem to już komuś, ale pasuje również do Twojej „deklaracji”.
Żeby zrozumieć o co chodzi protestującym, musisz rozróżnić rodziny uciekające przed koszmarem wojny (i tym trzeba pomóc), od zdrowych byków w wieku poborowym, którzy nie szanują tej pomocy, rozwalają wszystko na swej drodze i wcale przed wojną nie uciekają, tylko jej szukają. Tego boja się ludzie. Boją się terrorystów, którzy właśnie tu przybywają, a których przybycie zapowiedziało ISIS w lutym tego roku (link poniżej). Czy jesteś gotowy postawić na szali swoją postawę pięknoducha, a na drugiej szali terrorystę, który wypieprza w powietrze kilkaset istnień lub otwiera „puszkę z kolą” pełną gazu musztardowego? Ludzie widzą, że nikt nad tym napływem nie panuje, że to kompletny chaos, który pokazuje słabość UE w tym zakresie. Kogo będziesz obwiniać przy pierwszym lepszym ataku terrorystycznym? Uwierz, wówczas Twojego stwierdzenia: „pomyliłem, się” nikt nawet nie zauważy.
Należy pomagać, ale odpowiedzialnie.
http://www.dailymail.co.uk/news/article-2958517/The-Mediterranean-sea-chaos-Gaddafi-s-chilling-prophecy-interview-ISIS-threatens-send-500-000-migrants-Europe-psychological-weapon-bombed.html
Na stronie MSW masz info o tym kogo i jak chce przyjąć Polska. Poczytaj.
Zastanawiasz się czasem komu i czemu służy karmienie nienawiści na tle rasowym i religijnym? I do czego prowadzi?
A co do terroryzmu… Niestety i tak musimy zakładać że do nas dotrze, bo sojusz itd. De facto od 11 września jakoś tam czekamy na pierwszy zamach w Polsce. Na szczęście jak na razie dla terrorystów jesteśmy dużo mniej ważnym sojusznikiem USA niż sami sądzimy. I nie ma to nic wspólnego z uchodźcami.
Oczywiście możemy założyć, że w gronie uchodźców trafiających do Polski będzie trochę przestępców i ludzi chorych, ewentualnie fanatyków religijnych. Fanatyzm religijny nas akurat nie powinien przerażać, bo często mamy z nim do czynienia : )
A czy czasem MSW nie jest obecnie zarządzane przez PO, na którą głosowanie (cytując Ciebie) „może świadczyć o brakach w rozumowaniu”? Mniemam, że ten odcinek, kierowany do niedawna przez funkcjonariusza, który w przypływie szczerości stwierdził, że „państwo polskie istnieje tylko teoretycznie” prowadzony jest, wg Ciebie, wzorowo.
Jeśli chodzi o karmienie nienawiści… w „polskich mediach” głównego nurtu należących w głównej mierze do koncernów zachodnich tego nie uświadczysz. Tam głównie kobiety i dzieci witani na dworcach. Ludzie czerpią swoją wiedzę co do FAKTÓW z drugiego obiegu, jakim jest internet (i nie mówię tu o prymitywnych wrzutkach).
To, że w Polsce nie było i być może przez jakiś czas nie będzie zamachów nie jest powodem do radości. Moja uwaga wynika z troski o dziedzictwo kulturowo-cywilizacyjne całej Europy. Polska jest jej częścią.
A postawienie przez Ciebie współczesnego fanatyzmu religijnego w Polsce na równi z fanatyzmem islamskim jest kompletnie nietrafione i jest zwykłym nadużyciem.
Ale o co chodzi?. Że co?. To jesteś za czy przeciw?. Bo tylko frustrację jakąś widzę w tym co jest napisane.
Obawiam się, że pana lewicowe, zeby nie powiedzieć lewackie poglądy, przesłaniają Panu zrową ocenę sytuacji. Pana niska wiedza historyczna, brak obeznania z islamem zderzają się z wizją świata wyidealizowanego, który pan i podobni roją sobie w głowie.
Gdybys Bernard jeszcze sam w zyciu stosowal swoje rady to by bylo super.
wątpię żeby to przeszło w tym tolerancyjnym tyglu, ale nawet jak do jednej osoby dotrze to już sukces… nie mogę się doczekac tych rodzin złożonych z samych 20-30 letnich byczków których Redaktorze chcesz (mniemam) u siebie gościć. Mam nadzieję, że tej tolerancji „końca nie będzie widac” i pojedziecie np. na najbliższą paradę równości.youtube.com/watch?v=Fa9htcbQJSE
Myślę, że zbyt emocjonalnie podchodzisz do sprawy. Swoją drogą kto wie czy za kilka lat tacy piewcy multi-kulti pierwsi nie odszczekaja wyswiechtanych frazesow o ksenofobicznych katolach. Wystarczy pomieszkac w Anglii lub Francji, żeby zobaczyć, że pewne uprzedzenia i obawy nie biorą się z powietrza. I jeszcze jedno, nie chodzi o to, by zamknąć się zupełnie na imigrantów, ale nie mogą się nie asymilowac. Jeżeli oczywiście przyjmiemy, że społeczeństwo to ogół ludzi w danym kraju podzielający pewne wspólne zasady i wartości. A jeśli pełne Baja bongo , to rzeczywiście schyłek cywilizacji europejskiej bliski.Pozdrawiam
Podchodzę emocjonalnie, fakt. Ale jak nie podchodzić emocjonalnie, gdy zewsząd różni ludzie, w tym inteligentni straszą hordami islamskich morderców idących na biedną uciśnioną Polskę.
Piszesz: „Wystarczy pomieszkac w Anglii lub Francji, żeby zobaczyć, że pewne uprzedzenia i obawy nie biorą się z powietrza.” Pomieszkać jako kto? Imigrant? Uchodźca chwilowy z Polski, który może sobie tam dorobić, bo mu na to pozwalają?
My w innych krajach jesteśmy w podobnej roli jak ta, w której uchodźcy będą u nas. Znamy to z drugiej strony.
Pamiętam oburzenie, gdy premier Cameron mówił o ograniczaniu praw imigrantów w Wielkiej Brytanii.
Oczywiście imigrantów trzeba asymilować, uczyć języka, wtapiać w społeczeństwo i im pomagać.
Nie oszukujmy się też, Polska nie jest rajem nawet dla Polaków i nie do nas oni prą. Więc to wszechobecne strasznie nas hordami i rozbudzanie narodowych lęków jest mocno na wyrost.
Setki tysięcy Polaków siedzą w Anglii i Irlandii. Czy ktoś słyszał, by robili tam jakies rozróby? Palili samochody albo podrzynali gardła? Siedzą cicho i pracują, w przeciwństwie do towarzystwa z Afryki, które wręcz słynie z nieróbstwa i roszczeniowości. Ameryka nie chce imigrantów, nie chcą ich tez bogate państwa arabskie. Możni tego świata robią dile i rozpierduchy na Bliskim Wschodzie, ale koniec końców to polski frajer ma naprawiać skutki uboczne wywołane przez innych, mimo że nie ma gdzie i za co. W imię wzniosłych ideałów miłości i tolerancji.
A może by tak w końcu repatriantów sprowadzić z Kresów? Będzie o tym felieton?
WIMBLEDON: POLACY SKATOWALI 55-LATKA. MĘŻCZYZNA USZEDŁ Z ŻYCIEM I POMAGA POLICJI! http://polemi.co.uk/informacje/londyn/polacy-skatowali-55-latka-11567
A tu możesz zobaczyć jak koleś wyglądał po napadzie: http://wiadomosci.onet.pl/wielka-brytania-i-irlandia/londyn-czterech-polakow-przyznalo-sie-do-wlamania-i-brutalnego-pobicia/g017r
Z siedemnastu najbardziej poszukiwanych zagranicznych przestępców, ukrywających się na Wyspach, niemal połowa to Polacy.: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1356,title,Wielka-Brytania-mekka-polskich-przestepcow,wid,15468159,wiadomosc.html?ticaid=1158a0
W 2013 roku Wielka Brytania wydawała na deportowanie Polskich przestępców 50 000 000 funtó rocznie : )
Ława przysięgłych sądu w Exeter uznała Polaka Jakuba T. za winnego obu zarzucanych mu czynów: gwałtu i umyślnego wywołania trwałych obrażeń na ciele 48-letniej Brytyjki. Sąd był bezwzględny: za obydwa czyny wymierzył karę dożywocia.: http://www.tvn24.pl/raporty/jakub-t-skazany-na-podwojne-dozywocie,103
Nie chce mi się dalej szukać.
Kropla w morzu. Anglicy i Irlandczycy też biją i gwałcą, nie ma kraju bez przestępstw. Wprowadzanie tysięcy obcych kulturowo imigrantów, których integracja nie interesuje, to tylko dolewanie oliwy do ognia.
Wcześniej napisałeś:
„Setki tysięcy Polaków siedzą w Anglii i Irlandii. Czy ktoś słyszał, by robili tam jakies rozróby? Palili samochody albo podrzynali gardła? Siedzą cicho i pracują, w przeciwństwie do towarzystwa z Afryki, które wręcz słynie z nieróbstwa i roszczeniowości. ”
A teraz piszesz:
„Anglicy i Irlandczycy też biją i gwałcą, nie ma kraju bez przestępstw.”
: ))))))))))))))))))))))))))))))))))))
I jeszcze: ponad 1/4 skazanych przestępców w Wielkiej Brytanii (przestępców z UE) to Polacy.
A a propos ciężkiej pracy (zaraz przeczytam, że Polacy nie chcą nic za darmo):
” Polskie cwaniactwo w Anglii rozwinęło się z brzydkiej przywary w pełnowymiarowy sposób na życie. Wstyd przyznać, ale żadna inna europejska nacja nie sięga tak głęboko do socjalnej kieszeni jak my. Polacy myślą o pieniądzach zanim jeszcze zdążą zmajstrować bobasa – już liczą, czy im się to opłaci. Bo brytyjski system jest dla rodzin łaskawy, szczególnie jeśli go porównać z systemem ojczystym. Jak kto obrotny wyciągnie tyle, że spokojnie pożegna się z etatem zostając beneficjentem systemu na kilkanaście lat, zanim mu dzieciak dorośnie. Im więcej masz dzieci, tym lepiej stoisz finansowo. A już wyjątkowo zajebiście jest być samotną matką. I znam historię, gdzie kobieta rozwiodła się z mężem i tuląc dwulatka do jednej piersi, a reklamówkę z ciuchami do drugiej, poszła do urzędu płacząc, że były mąż wyrzucił ją z domu. Dostała trzypokojowe mieszkanie socjalne, opiekunkę do dziecka i zasiłek a za parę lat nieruchomość stanie się jej własnością. Laska już sprawdza ceny mieszkań w okolicy, żeby lokum korzystnie sprzedać. I spokojnie wrócić do męża, z którym teraz urządza potajemne schadzki.”
http://ujagny.blog.pl/2014/01/13/zycie-na-beneficie-polacy-na-zasilkach-w-anglii/
„Moje sympatie są niezmiennie po stronie ofiar pogromów, antypatie zaś dotyczą gromiących, niezależnie od rasy, narodowości i wyznania.”
Zgoda, bo to Europejczycy mają szansę stać się ofiarami owych pogromów.
Pan zdaje się nie myśleć kilkdziesiąt lat do przodu, powodowany źle pojętą tolerancją.
A dobrze pojęta tolerancja to ta, która mówi: „O pogromach wiemy wszystko, kilka już zorganizowaliśmy”?
Ze skrajności w skrajność. Czyli to, że ktoś nie chce tysięcy przybyszów z Afryki oznacza, że chętnie by ich zamknął w stodole i podpalił. A w felietonie stoi jak byk: „Zazdroszczę niektórym ludziom prostej wizji dwubarwnego świata.” Po co zazdrościć czegoś, co się ma?
Tolerancja niczym rak zaczyna toczyć zdrowy rozsądek.
Wydaje mi się, że wrogowie uchodźców powinni pomyśleć o czasach kiedy Polacy byli (i są) uchodźcami.
Nie jestem wrogiem uchodźców. Myślę, że Polska byłaby w stanie przyjąć kilka tysięcy chrześcijan z Syrii, przede wszystkim kobiet z dziećmi. Żadnego islamu, gospodarz ma prawo decydować, w jakiej liczbie i jakich gości chce przyjąć, bez prikazu z Brukseli.
A chociaż jednego ateistę?