– Pierwsze obawy, że wyniki wyborów mogą niektórym przewrócić w głowie, pojawiły się już w maju, gdy sondaże zaczęły strzelać w górę. Zaraz po wyborach wokół Pawła zaczęli gromadzić się dziwni ludzie. On sam pod ich wpływem zaczął się zmieniać. Ale nasz projekt bezpartyjnej Polski wciąż jest aktualny. Zrealizujemy go z Pawłem lub bez niego. – mówi Piotr Roman w artykule „Wkurzeni na Kukiza” Jacka Harłukowicza.
Dwa filary prezydenckiej kampanii Pawła Kukiza – dolnośląscy Bezpartyjni Samorządowcy i Ruch na rzecz JOW – ostatecznie zrywają współpracę z muzykiem. W jesiennych wyborach do parlamentu wystawią własne listy. – pisze Harłukowicz. – Decyzja o powołaniu nowego komitetu złożonego głównie z byłych współpracowników Kukiza z kampanii prezydenckiej zapadła na sobotnim spotkaniu w Lubinie. Zjechali się wszyscy ci, którzy pracowali na sukces muzyka w wyborach prezydenckich, a których ten po zdobyciu 20 proc. głosów od siebie odsunął. Inicjatorem spotkania był Robert Raczyński, prezydent Lubina i lider dolnośląskich Bezpartyjnych Samorządowców.Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75478,18360085,wkurzeni-na-kukiza.html#ixzz3fxIMAIw4
Ilustarcja: Goorsky
Tagi artykułu:
2015 · Bezpartyjni samorządowcy · JOW · Paweł Kukiz · Piotr Roman · Robert Raczyński · wybory parlamentarneKategorie:
news
Jak wyborcza i rzeczpospolita jednym głosem to już musi być coś na rzeczy.
http://www4.rp.pl/Polityka/307149802-Byli-sztabowcy-do-Kukiza-Pawle-wierzymy-ze-wrocisz-do-nas.html