Policjanci z Bolesławca zatrzymali mężczyznę podejrzanego o przestępstwa przeciwko mieniu. Sprawca włamał się do jednej z rozdzielni energetycznej skąd skradł m.in. specjalne uziemiacze o wartości kilku tysięcy złotych. Następnie w punkcie skupu metali sprzedał ponad 30 kg miedzi. Ponadto w jego mieszkaniu zabezpieczono kolejne 20 kg oraz narzędzia służące do popełnienia przestępstwa. Za kradzież z włamaniem grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego Komendy Powiatowej Policji w Bolesławcu w wyniku działań operacyjnych zatrzymali 23-letniego mężczyznę, podejrzanego o włamanie do jednej z rozdzielni energii. Do przestępstwa doszło w nocy z 10/11 maja br. na terenie gminy Bolesławiec. Sprawca z budynku należącego do dystrybutora energii elektrycznej skradł m. in. 6 kompletów uziemiaczy o wartości 6 tysięcy złotych. W trakcie prowadzonych czynności policjanci ustalili, że zatrzymany 11 maja br. w jednym ze skupów metali kolorowych sprzedał ponad 30 kg miedzi.
Przedstawiciel firmy pokrzywdzonej w wyniku przestępstwa potwierdził, że metal zabezpieczony w skupie pochodzi z okradzionej rozdzielni. Ponadto w wyniku przeszukania pomieszczeń mieszkalnych i gospodarczych zajmowanych przez 23-letnieniego mieszkańca Bolesławca funkcjonariusze ujawnili ponad 20 kg kabli miedzianych i aluminiowych oraz narzędzia do popełnienia przestępstwa.
Podejrzany przyznał się do zarzucanego mu czynu. Sprawa ma charakter rozwojowy.
Zatrzymany ma już na swoim koncie kradzieże transformatorów energii elektrycznej.
O dalszym losie 23-latka zdecyduje sąd. Przypomnijmy, że za kradzież i włamanie grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Informacja i zdjęcia: KPP w Bolesławcu