Górne zdjęcie prezentuje ulicę Asnyka (sprawę zgłosił czytelnik, choć kiedyś o niej pisaliśmy). Napis na drodze rowerowej powinien brzmieć, zdaniem czytelnika następująco: „Zwolnij, bo jak ktoś otworzy drzwi to się o nie rozpierniczysz”. My proponujemy rozwinięcie napisu o tekst: „Zwolnij tych, którzy zaakceptowali wykonanie takiej drogi dla rowerów.”
Druga fotka to dzisiejszy stan budowanej rok albo dwa temu ścieżki przy Alei 100-lecia. Taki prosty dowód na to co rozumie każda rozumna władza: Drogi rowerowe robi się z asfaltu a nie z kostki brukowej.
Jeśli macie jakieś swoje przykłady kretyństw rowerowych w naszym mieście, ślijcie na redakcja@bobrzanie.pl.