Zakaz filmowania i fotografowania, a także rejestracji dźwięku pojawił się w komendzie w Bolesławcu. Podstawą jego wprowadzenia jest niejawny dokument, którego nie można zobaczyć. Łukasz Dudzic, który tropi nieprawidłowości w policji uważa, że zakaz ten jest bezprawny, a komenda jest obiektem publicznym, służącym obywatelom a nie prywatną posesja.
Zakaz filmowania i fotografowania, a także rejestracji dźwięku pojawił się w komendzie w Bolesławcu. Podstawą jego wprowadzenia jest niejawny dokument, którego nie można zobaczyć. Łukasz Dudzic (na zdjęciu), który tropi nieprawidłowości w policji uważa, że zakaz ten jest bezprawny, a komenda jest obiektem publicznym, służącym obywatelom a nie prywatną posesja. – tak zaczyna swój materiał o Bolesławieckiej policji Piotr Słowiński z Polskiego Radia Wrocław.
Znany z tropienia wykroczeń policjantów Łukasz Dudzic postanowił zarejestrować cały proces składania w sekretariacie komendy doniesienia na wykroczenia mundurowych i zaczęły się kłopoty. – Dyżurny nie pozwolił mi wejść z kamerą – mówi. – Powiadomiłem komendę wojewódzką, że mundurowi uniemożliwiają mi złożenie zawiadomienia.
Cały materiał PRW można przeczytać TUTAJ.
Zapraszamy także do lektury wywiadu, w którym pan Dudzic tłumaczy motywy swoich działań. Znajdziecie go
TUTAJ.
Pomijając powszechne zachowania policjantów zakaz fotografowania i filmowania wnętrza budynku jest jak najbardziej słuszny . Takie rejestrowanie może narazić na utratę życia lub zdrowia policjantów. Od tego co sie dzieje w budynku jest wydział wewnętrzny . Banków tez nie można fotografować choć są w użyteczności publicznej !
Ja proponuje temu panu aby wszedł do TOALETY też PUBLICZNEJ pełnej klientów i tam sobie fotografował i filmował , od razu miejsce na ortopedii i u stomatologa niech sobie zaklepie .Chociaż dzisiaj to nie te czasy petycje , zażalenia ,skargi , protesty ,może i tak by się skończyło itd.
Policjant o polskiej policji
http://wiadomosci.onet.pl/warszawa/policjant-odchodzi-ze-sluzby-w-akcie-protestu-to-skompromitowana-instytucja/89c9ln
Guuut! Należy bezwzględnie piętnować wszelkie przykłady łamania prawa przez tzw. „stróżów prawa” – ci, niestety coraz częściej wyrastają na stojącą poza prawem grupę zawodową stwarzającą realne zagrożenie dla porządku i bezpieczeństwa publicznego (google patrz – pobicia, napady, pobicia ze skutkiem śmiertelnym, ofiary postrzeleń, … , nie stroniąc od składania fałszywych oskarżeń i doniesień do prokuratury ).
…dzisiejszy kamyczek do ogródka – http://wyborcza.pl/duzyformat/1,144024,17656385,Ten_trup_sie_nie_liczy__Tropimy_policyjne_statystyki.html