Ten Mikołaj nieco się pospieszył bo piłkarzy z Football Academy odwiedził już w czwartek na treningu. Przyniósł prezenty i zweryfikował boiskowe umiejętności chłopców.
Mikołaj odwiedza piłkarzy Football Academy co roku. Tym razem każdemu przyniósł bilety na Orkę i z każdym przybił piątkę. Rózga też była, ale tylko jedna, dla trenera Grześka. I nie za, że był niegrzeczny. Rózga według Mikołaja może być niezłym motywatorem treningowym.
Największą atrakcją były jednak piłkarskie popisy Mikołaja, który pokazał że nie ma żadnego pojęcia o żonglerce piłką zwaną przez niego śnieżną kulą, za to doskonale radzi sobie z bronieniem rzutów karnych. Każdy młody piłkarz miał okazję pokonać golkipera Mikołaja i niejeden to wykorzystał.