Miałem zaszczyt reprezentować WAS w ostatnich wyborach do Europarlamentu. Spośród kandydujących bolesławian uzyskałem najlepszy wynik w powiecie. Dziękując za zaufanie mieszkańcom powiatu w maju, proszę ponownie o zaufanie w wyborach samorządowych w listopadzie 2014 r.
Miałem zaszczyt reprezentować WAS w ostatnich wyborach do Europarlamentu. Spośród kandydujących bolesławian uzyskałem najlepszy wynik w powiecie. Dziękując za zaufanie mieszkańcom powiatu w maju, proszę ponownie o zaufanie w wyborach samorządowych w listopadzie 2014 r.
Kandyduję do Rady Powiatu z okręgu 3 (Gmina Bolesławiec), bo:
- wiem, jakie są najpilniejsze zadania , które stoją przed powiatem w najbliższych latach,
- mam doświadczenie w pracy samorządowej – w poprzedniej kadencji byłem szefem klubu Radnych PO w mieście,
- przez 10 lat byłem dyrektorem Szkoły Podstawowej w Ocicach,
- moja najbliższa rodzina od 1946 roku (repatrianci ) wywodzi się z Kruszyna, którego od ponad roku jestem mieszkańcem,
- jestem szefem koła PO w Gminie Bolesławiec i bardzo dobrze układa mi się współpraca z władzami Gminy Bolesławiec,
- mieszkańcy Gminy obdarzyli mnie w ostatnich wyborach do Europarlamentu dużym zaufaniem …….. a to zobowiązuje.
Nie chcę nikogo pouczać, że mam panaceum na wszystkie bolączki powiatu, ale myślę,
że w następnych latach warto się skupić na trzech tematach:
- profesjonalizacja medyczna szpitala – bardzo mnie cieszy dobry wynik finansowy szpitala, ale myślę, że ludzie nie przychodzą do szpitala ze względu na dobre wyniki finansowe, tylko po to, aby uzyskać profesjonalną pomoc medyczną. Nowy blok operacyjny , nowoczesny sprzęt medyczny powinien być tylko uzupełnieniem nowoczesnej , profesjonalnej kadry medycznej. Wiem coś o tym, bo moja najbliższa rodzina w ostatnich latach z konieczności miała „bliski kontakt” z kadrą medyczną szpitala. Spotkałem tam wielu profesjonalistów, lekarzy i personel medyczny z pasją i powołaniem, ale… nie tylko.
- drogi krajowe , wojewódzkie i powiatowe – z punktu widzenia zwykłego mieszkańca powiatu droga to … droga i nikt nie zastanawia się, czy jest ona krajowa, wojewódzka, powiatowa czy gminna. Ma być po prostu dobra. Nawet my, urzędnicy, zastanawiamy się często, dlaczego konkretna droga ma status drogi powiatowej, a nie gminnej. Sprawy dróg muszą być załatwiane ponad podziałami administracyjnymi i politycznymi. Ten consensus musi dotyczyć drogi krajowej nr 4, nowego mostu w Świętoszowie i drogi wojewódzkiej 297 północ-południe. W nowej radzie- w tej sprawie – należy zawrzeć pakt między poszczególnymi klubami radnych. Działania „na rzecz”, a nie „przeciw” mogą przynieść wiele dobrego. Należy zastanowić się nad mapą drogową powiatu z uwzględnieniem faktu, że ponad 60% dróg powiatowych znajduje się na terenie Gminy Bolesławiec.
- nowoczesne szkolnictwo specjalne – prowadzenie Szkoły Specjalnej to zadanie powiatu. Źle się stało, że w dotychczasowych programach operacyjnych nie było miejsca na szkolnictwo specjalne. Perspektywa 2014-2020 takie szanse może stworzyć. Po prostu, Szkołę Specjalną trzeba wybudować na nowo , od podstaw. Winni jesteśmy to tym, którzy sami nie mogą się bronić. Myślę, że to zobowiązanie moralne powinno dotyczyć nie tylko powiatu jako organu prowadzącego, ale również okolicznych gmin.
Mandat radnego to zaszczyt, którym lokalne środowisko obdarza konkretną osobę.
Mandat radnego to zobowiązanie do profesjonalizmu i wielu godzin poświęconych na przygotowanie się do konkretnych tematów.
Mandat radnego to konsultacje z fachowcami z określonych branż, ale również rozmowy z tymi, w których podejmowane uchwały mogą uderzyć.
Radny nie musi być nudziarzem, ale powinien być … profesjonalistą. Szybciej zrozumiem nawet nudnego profesjonalistę niż dającego zarobić mediom „faitera” skupiającego się na nikomu niepotrzebnych szczegółach.
I na koniec- z mojego doświadczenia – trzeba mieć odwagę w dobrej sprawie , jeżeli przyjdzie być nawet samemu przeciw wszystkim.