Taka refleksja mnie naszła…
Taka refleksja mnie naszła…
Kodeks etyki pracowników bolesławieckiego Urzędu Miasta mówi, że pracownicy „nie angażują się w działania o charakterze politycznym”…
— Bernard Łętowski (@bernardletowski) wrzesień 30, 2014
I tak się teraz zastanawiam, czy sekretarz miasta Jerzy Zieliński to jeszcze pracownik Urzędu Miasta, czy pełnomocnik wyborczy to funkcja apolityczna, czy wiceprezydenci też już nie są pracownikami Urzędu i czy ich kandydowanie jest apolityczne…
A może chodzi o to, że oni tylko po godzinach…?
Kategorie:
Łętowski