Z pewnym zdziwieniem zobaczyłem na budynku Centrum Integracji Kulturalnej Orzeł plakat promujący spektakl taneczny pod tytułem „Z jednej gliny”. Dobór tytułu to ćwiczenie z cyklu: jak zrobić chaos. Albo z cyklu: jak skorzystać na czyjejś popularnośc
Z pewnym zdziwieniem zobaczyłem na budynku Centrum Integracji Kulturalnej Orzeł plakat promujący spektakl taneczny pod tytułem „Z jednej gliny”. Dobór tytułu to ćwiczenie z cyklu: jak zrobić chaos. Albo z cyklu: jak skorzystać na czyjejś popularności.
Oczywiste jest skojarzenie z hasłem Gliniady brzmiącym „Wszyscy jesteśmy z tej samej gliny”, które stało się bardzo znane m.in. dzięki piosence Tomka Wachnowskiego. Poza tym kto jak kto, ale działacze kulturalni w Bolesławcu powinni się orientować, że w Młodzieżowym Domu Kultury istnieje już prowadzony przez Anetę Ćwieluch i mający na koncie ponadlokalne sukcesy teatr nazywający się… „Z jednej gliny” . (Nagradzany spektakl tego teatru możecie obejrzeć TUTAJ)
Oczywiście „z jednej gliny” to po prostu potoczne powiedzenie, które każdy może wykorzystać. Jednak tutaj, w Bolesławcu, kojarzy się ono z konkretnymi przedsięwzięciami. I chyba warto by to było wziąć pod uwagę.
Nie tak dawno pisałem o innej inicjatywie miejskich działaczy kulturalnej w tekście: „Zbieg okoliczności, czyli dwa festiwale flamenco„:
„Wyobraźmy sobie, że pewnego dnia trzy tygodnie przed Bluesem nad Bobrem BOK MCC zorganizuje Festiwal Bluesowy Bóbr, czy jakąś Gliononiadę przed Gliniadą. Wyobraźmy sobie sytuację odwrotną: ceramików organizujących trzy tygodnie przed Bolesławieckim Świętem Ceramiki jakieś Wielkie Ceramiczne Święto Bolesławca.”
Wydaje mi się, że problem leży w kwestii szacunku dla czyichś osiągnięć. A raczej w braku szacunku. Miejskim działaczom kulturalnym, życzę powstania w Bolesławcu Międzynarodowego Centrum Keramik i Centrum Integracji Kulturalnej Bielik. Zastanawiam się czy pracownicy Muzeum Ceramiki cieszyli się, gdy w Manufakturze powstała atrakcja dla turystów nazwana przypadkiem zapewne Żywe Muzeum Ceramiki. I czy mogliby opowiedzieć koleżankom i kolegom z BOK-MCC i CIK Orzeł o swoich odczuciach.