Radny rady miasta Wojciech Kasprzyk pojawił się na walnym zebraniu stowarzyszenia Ziemia Bolesławiecka. Przypomnijmy, że do rady dostał się cztery lata temu z listy Platformy Obywatelskiej. Potem wypisał się z klubu radnych PO w radzie miasta i z samej Platformy (więcej na ten temat w tekście „Ile jest warty honor radnego?„).
W międzyczasie w jego zachowaniach na sesji rady miasta było widać coraz większą zbieżność zachowań z radnymi rządzącego w mieście Forum Samorządowego Piotra Romana. Jakoś tak w czasie sprawowania mandatu radnego dostał pracę w miejskiej spółce Miejski Zakład Gospodarki Komunalnej. O losach tej spółki zresztą współdecyduje jako radny rady miasta.
Pojawienie się Kasprzyka na spotkaniu Ziemi Bolesławieckiej, która kompletuje listy swoich kandydatów w nadchodzących wyborach, sugeruje, że prawdziwe mogą być plotki mówiące, iż komitet Piotra Romana podchodzi bez entuzjazmu do wystawienia Kasprzyka na swojej liście wyborczej.
Stąd też pomysł na dymek, w którym wykorzystaliśmy zdjęcie autorstwa Adriana Kowalskiego dokumentujące obecność radnego na walnym zebraniu Ziemi Bolesławieckiej.