– Staram się nie przyjaźnić z mężczyznami od sześćdziesiątki w górę, ponieważ są nieznośni. Wszystko wiedzą, nie zadają żadnych pytań, a reporter jest człowiekiem, który zadaje pytania. Powinien dać się zaskoczyć. Reporter, który nie ma zdziwienia w sobie, właściwie już nie jest reporterem, może zostać publicystą. Generalnie nie lubię ludzi tego typu. Tacy przychodzą na moje spotkania autorskie. Oni wiedzą lepiej, co chciałem napisać w swoich książkach. – mówi znakomity reportażysta, Mariusz Szczygieł w wywiadzie Igi Kołacz.
Iga, dziennikarka Telewizji Lokalnej Azart Sat oraz współautorka bloga brownblueeyes, spotkała się ze Szczygłem w jego kluboksięgarni Wrzenie Świata w Warszawie. Wywiad jest bardzo ciekawy i gorąco zachęcamy do lektury. Tekst Znajdziecie TUTAJ.