W trzeciej kolejce rozgrywek 3. ligi mężczyzn, siatkarze BTS Bolesławiec ulegli na własnej hali drużynie DOLMAT Siatkarz Oleśnica, w stosunku 0:3. Bilans z początku sezonu nie jest zbyt optymistyczny (jedna wygrana, dwie przegrane), jednak zespół ma już za sobą mecze z dwiema najmocniejszymi drużynami z grupy (Legnica, Oleśnica). Zapowiadają się ciekawe mecze z Sycowem, Złotoryją i Górą.
Przed meczem z Oleśnicą kontuzje wykluczyły z gry dwóch zawodników BTS: Damiana Śliwińskiego i Wojtka Marcinkiewicza. Pech nie opuścił drużyny także w trakcie meczu, skręcenie stawu skokowego uniemożliwiło kontynuowanie gry Tomkowi Włoszczyńskiemu, a także Arkowi Foldze. Naprzeciwko siebie stanęły drużyny znajdujące się na zupełnie innym etapie budowy. BTS oparty na zawodnikach z Bolesławca, w swoim premierowym sezonie po raz kolejny zapłacił frycowe. Zarówno w Legnicy (3:1), jak i w meczu z Oleśnicą, widać było, że drużyna ma potencjał, aby rywalizować na równi z tymi drużynami. Jest to dobry prognostyk na przyszłość. W składzie zespołu z Oleśnicy znajdowało się pięciu zawodników występujących w przeszłości w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce (obecnie PlusLiga), jednak to zespół BTS przez większość pierwszego seta prowadził grę. Zabrakło koncentracji i ogrania – przede wszystkim te czynniki oraz kontuzje wpłynęły na przegraną Bolesławian.
BTS wystąpił w składzie: Paweł Rutkowski (5), Arkadiusz Folga (2), Wojciech Nitecki (10), Paweł Zakrzewski (2), Łukasz Krawiec (7), Robert Walkowiak (6), Kamil Biczak (Libero) oraz, Tomasz Włoszczyński (1), Jakub Czyżewski (1) i Radosław Turczyński. Trenerem zespołu jest Krzysztof Mosiądz.
BTS zaprasza wszystkich zainteresowanych już 9 listopada 2013 r. na mecz BTS Bolesławiec – Rosiek Syców. Początek o godz. 17, wstęp wolny. Każde gardło i klaszczące dłonie są nieocenionym wsparciem dla drużyny.
Tekst: Tomasz Włoszczyński/BTS Bolesławiec
Foto: archiwum