W rozmowie dla Natemat.pl Anna Wittenberg spytała znanego aktora o Cepelię mówiąc, że dla ludzi w jej wieku Cepelia to w mowie potocznej synonim obciachu. Pytała a propos występów Zespołu Mazowsze w teatrze 6.piętro należącym do Żebrowskiego. Aktor w odpowiedzi zrobił reklamę bolesławiekciej ceramice:
– Widzę, że pani rzadko chodzi do Cepelii. Ja byłem tam ostatnio, kupiłem sobie piękne kubki marki Bolesławiec do naszego domu w górach. Każdy cudzoziemiec, który nas odwiedza mówi: „Boże, skąd masz tak piękne naczynia?”, a potem kupuje sobie cały zestaw wracając do własnej ojczyzny. Więc w fakcie, że mamy w Polsce coś rodzimego, ludowego, co się podoba na całym świecie nie ma nic złego. Ba! powinniśmy cieszyć się, że mamy taki znak firmowy.
Cały bardzo ciekawy wywiad o teatrze i dotacjach dla sztuki znajdziecie TUTAJ.
Foto: Teatr 6.piętro