W Ruszowie Marcin Kraśnicki (na zdjęciu) zdobył swoją siódmą w rundzie wiosennej bramkę. Siódmą strzeloną głową. W niedzielnym meczu strzelił też swojego ósmego wiosennego gola – pierwszego zdobytego nogą. A koledzy strzelili jeszcze trzy bramki, nie dając rywalom żadnych szans.
Do bramki Ruszowa trafili również Emmanuel Ohagwu, Zbigniew Mastalerz i Wojciech Glanc. Pogrom rozłożyli na raty, pakując trzy gole w pierwszej połowie i dwa w drugiej.
BKS pozostaje liderem tabeli okręgowej mając, jak na razie, największe szanse na awans.
Foto: Archiwum.