Zdarzyło Wam się kupować pralkę albo lodówkę na kredyt „0%” i usłyszeć: „Kredyt będzie tylko wtedy, kiedy wykupi pan/pani ubezpieczenie”?
Z zera procent faktycznie robi się X procent a kredyt już nie jest taki tani. Bywa jednak, że nie musicie tego ubezpieczenia płacić!
Czy bank może żądać od nas wykupienia ubezpieczenia przy okazji kredytu promocyjnego? Może, jeśli jest to ujęte w warunkach promocji. Warto jednak pamiętać (i tak to często jest zawarte w Waszej umowie kredytowej) że jest to ubezpieczenie dobrowolne. Skoro dobrowolne, to można od niego odstąpić.
Co zrobić?
Kiedy w sklepie mówią Wam, że kredyt dostaniecie, nie podpisujcie umowy. Zadzwońcie do banku, z którego kredyt macie dostać i potwierdźcie fakt, że nie będą robić problemu z odstąpieniem od dobrowolnego ubezpieczenia (przetestowaliśmy to dla Was w Sygma Bank i Credit Agrocole). Potem robimy zakupy na raty a ciesząc się z nich w domu piszemy pisemko do banku z informacją, że odstępujemy od ubezpieczenia.
Czasem zaoszczędzicie na tym nawet 1/4 ceny zakupu.