Bolesławiec, krótko przed godziną szesnastą
– szczyt arogancji, zwykłe chamstwo, czy też może manifestacja opinii Komendanta bolesławieckiej policji o romanowych ścieżkach rowerowych?
Nie mogę też pozostawić bez komentarza działań bolesławieckiej Straży Miejskiej.
W dniu dzisiejszym na dwóch zajadle podgryzających się bolesławieckich portalach, ukazały się, inspirowane informacjami i okraszone zdjęciami dostarczonymi przez bolesławiecką Straż artykuły – Posiłek wigilijny dla bezdomnych i odpowiednio – Z posiłkiem dla bezdomnych.
Oba te artykuliki zaliczyć należałoby do tzw. tekstów sponsorowanych. Otóż Straż Miejska od pewnego czasu pieniądze bolesławieckich podatników wydaje nie na podnoszenie swoich kwalifikacji, zintensyfikowanie swych działań ustawowych, a na nachalny PR. Zleca bowiem publikowanie artykułów opiewających ich „trud i znój w walce na pierwszej linii …”
No właśnie czego? Te artykuły mają chyba tylko niezorientowanych przekonać, że czarne jest białe, a białe czarne, że istnienie tej „formacji”, łożenie ciężkich pieniędzy z miejskiej kasy na lekkie życie zdrowych jak dęby paru chłopa i kobiet paru, jest potrzebne i konieczne. Straż Miejska właśnie takimi artykułami broni się przed coraz powszedniejszym, społecznym odczuciem o konieczności likwidacji tej zbyt drogiej magistrackiej fanaberii. Zbędnego luksusu nie tylko w Bolesławcu, ale wszędzie, w większości polskich miast i gmin.
Te dzisiejsze, kolejne już zlecone, piarowe artykuły zostały bogato zilustrowane zdjęciami funkcyjnego fotoreportera, a na nich skrepowane, nieśmiałe twarze zajadających gorącą zupę, zepchniętych do współczesnego anus mundi – bezdomnych.
Może w tym miejscu warto byłoby publicznie zapytać Komendanta bolesławieckiej Straży Miejskiej, Prezydenta Miasta jako organu założycielskiego i sprawującego nadzór – czy dla Was prawo, szacunek dla niego, szacunek dla ludzi, tutaj dla tych najdotkliwiej dotkniętych, to jakiś oksymoron? Zbyteczny luksus?
Czy miast wydawania publicznych pieniędzy na autoreklamę, nie byłoby rozsądniej zorganizować dla Komendanta bolesławieckiej Straży Miejskiej i Strażników kilku godzin kursu z podstaw prawa, podstaw kultury, przynajmniej w zakresie ich ustawowych kompetencji? Pewien jestem, że byłoby to niezbyt kosztowne i w zupełności wystarczyłby weekendowy dokształt prowadzony już przez studenta drugiego roku prawa.
Może Komendant dowiedziałby się, że istnieje coś takiego jak ochrona wizerunku – Ustawa z dnia 4 lutego 1994r o prawie autorskim i prawach pokrewnych (z późniejszymi zmianami i uwzględnieniem dyrektyw Wspólnot Europejskich). Ustawodawca w art. 81 cytowanej ustawy, dość jasno wyłożył na jakich zasadach można publikować wizerunek osoby fotografowanej.
Art. 81 ust. 1
Rozpowszechnianie wizerunku wymaga zezwolenia osoby na nim przedstawionej. W braku wyraźnego zastrzeżenia zezwolenie nie jest wymagane, jeżeli osoba ta otrzymała umówioną zapłatę za pozowanie.
Komendant ewidentnie złamał prawo, publikując zdjęcia osób „szczególnie wrażliwych”. Jeżeli natomiast Komendant bolesławieckiej Straży zapłacił każdemu bezdomnemu za „pozowanie” z pieniędzy podatników, aby lekką ręką podnieść swe notowania, to prawa nie złamał, lecz zachował się skandalicznie i powinien ponieść konsekwencje dyscyplinarnie i służbowe za brak nadzoru nad finansami Straży.
Może wówczas Komendant Straży dowiedziałby się, że bezdomny to też człowiek, że to, iż pomieszkuje w miejscach publicznych, jeszcze długo nie czyni Go osobą publiczną, że nikt nie powinien łamać prawa, a ostatnimi powinny być Policja i Straż Miejska.
© cemoi07
moja prywatna opnia jest moją prywatną opinią pozaprocesową i zgodnienie z postanowieniem Sądu Najwyższego z dnia 4 stycznia 2005 roku (V KK 388/04) nie jest opinią w rozumieniu art. 193 k.p.k. w zw. z art. 200 § 1 k.p.k., i nie może stanowić dowodu w sprawie
Nie wiem, panie Bernardzie, kim jest Fobiak ale jeśli dysponuje tak mizernym kaliberkiem jak autor tego wpisu, to raczej nie ma szans…
@Paula,
a Ty nie jesteś dziewczyną fobiaka?
@Bernard – Za słownikami: szowinizm skrajny nacjonalizm, wyrażający się w ślepym uwielbieniu dla własnego narodu i w nienawiści i pogardzie dla innych.
Jeśli miło jest Panu szefować serwisowi dla gardzących wiedzą faszystów, to gratuluję dobrego samopoczucia.
To nie jest słowo znaczeniowo neutralne. Ono jest wyraźnie konotujące negatywnie i obraźliwe.
O ile wiem, szerzenie ideologii faszystowskiej jest karalne.
Warto aby Pan, jako redaktor i admin, wskazał które teksty w serwisie Bobrzanie.pl gloryfikują/szerzą postawy i treści szowinistyczne i sama zaangażuję się w zgłoszenie ich stosownym organom.
O czym napisał Cemoi07?
O tym, że zintensyfikowany PR na obi głównych miejskich portalach z cyklu: „Jak straż miejska pomaga bezdomnym i raz do roku ich karmi” to przegięcie i wykorzystywanie do celów reklamowych wizerunku osób pokrzywdzonych przez los. Napisał, że to brak szacunku dla tych ludzi.
Zilustrował swój tekst radiowozem zaparkowanym w sposób co najmniej… wyzywający (wszyscy wiemy, że jest gdzie w okolicy zaparkować mniej prowokacyjnie).
A dyskusji pod tym tekstem czytam, że:
– autora „jaja zabolały”,
– że jest grafomanem nienawidzącym wszystkich (bezdomnych pewnie też),
– że publikacja jest przejawem głupoty,
– że pojazd mógł wykonywać działania służbowe (swoją ciekawe sformułowanie zakładające samodzielne podejmowanie działań przez pojazd – inna sprawa, że gdyby wykonywał zapewne pod tekstem pojawiłoby się stosowne dementi z KPP Policji w Bolesławcu)
– że autora powinni tak przyszlifować kontrolami żeby mu się ten wpis odbijał czkawka przez dekadę,
– że autor to „bolszewicka donosicielska menda”,
– że to miernota,
– że półtora roku temu autor pisał o bobrzanach, iż są portalikiem szowinistycznym i narodowokatolickim (wciąż nie wiem czy to obelga : )
A potem straszycie się sądami.
Piaskownic jest wiele i naprawdę można odnaleźć się w innej. Bram też jest dość aby się w którejś umówić i dać sobie po razie. Ale proszę uprzejmie uszanować fakt, że nie mam czasu na zmywanie gówna po takich inteligentnych dyskusjach.
@kminku,
drażni Cię Cemoi07, nie czytaj go.
@Cemoi07,
nie musisz potwierdzać tezy, że łatwo Cię wyprowadzić z równowagi.
@Paula,
nie odkryłaś Ameryki – wiadomo, że Cemoi07 to narodowokatolicki szowinista : )
Każdy następny komentarz nie na temat tekstu wywalam. Dziękuję za uwagę i proszę o rozum, rozwagę i danie myślom szansy dotarcia do dłoni.
Niczego wiecej innego bym sie po takiej miernocie nie spodziewal. Jaja zabolaly po cytacie Pauli , prawda? Za obrazliwe teksty ktore tu padly pod adresem roznych osob nie trzeba na ciebie adwokata mozna cie pociagnac z urzedu wiec nie fikaj.
cyt. ” (…) Bo wychodzi teraz, ze wiedzy nie ma zadnej, a jest jedynie prawdziwym Polakiem. Chociaz to typ co jak mu plujesz w twarz to mowi ze deszcz pada wiec sobie wiele nie obiecuje. Tak czy inaczej – cytat pokazuje, ze osobowosc wybitnie sliska. ”
pozwoliłem sobie zacytować, bo mnie też się spodobało, dopiszę jeszcze następny cytat z chwili – ” Przepisuje Abramowicza i Olczaka + pare innych pozycji nie podajac zrodel.”. który już mniej się mi spodobał, bo to OSZCZERSTWO I POWÓD DO POZWU.
Co do cycatej, to dobrze byłoby podać do kogo był skierowany ten zacytowany fragment i szerszy jego konspekt.
Co do „srania na dywan” to przytoczę moją wcześniejszą, z kiedyś wypowiedż na boberkach
cyt. – ” Kiedyś wchodząc na tego bloga, a przyznać muszę, że jest to uczucie nie do końca przezwyciężone, miewałem wrażenie, iż buszuję po stronkach jakiejś parafialnej mutacji Naszego Dziennika. Nawet Dominik z treści swoich wprawek podobniejszy jawił się być do omenowego Damiena z krzyżem, niż do normalnego rowerzysty.
Wówczas uznałem, że trzeba tę parafialną stajnię trochę posprzątać, wpuścić trochę światła, wygonić smoleńskie i toruńskie zmory, przekonać czytelników, że Polska to nie częstochowska reduta Ordona, zresztą gówno prawdziwa jak i cała reszta naszego nadętego patriotyzmu i katolicyzmu, wpoić ludziom do głów, że jesteśmy Dolnoślązakami i, że takimi samymi Dolnoślązakami są Czesi i Niemcy mieszkający po drugiej stronie granicy, że teraz My jesteśmy depozytariuszami schedy po naszych „ bunzlauerskich ” poprzednikach.
Panie Bernardzie, ładnie Pan napisał, powyższy tekst jest kolejnym promykiem zdrowego rozsądku na tej stronce, choć jeszczem nie na marach, ale aż się chce zawołać za Goethem – Mehr Licht!”
Epitety, etykiety, prywatne opinie oponentów na mój temat nie przeszkadzają mi, w kwestii oszczerstw porozmawiamy przez adwokata.
PS przytoczony przez cycatatą cytat (piekny związek), to był fragment mojej odpowiedzi dla znanego nam fobiaka. o ile ktoś zainteresowany, to podaję linka do pełnej „dyskusji” – http://bunzlau.pl/forum/index.php?action=profile;area=showposts;u=11
@Paula – Celnie! W mieciutkie podbrzusze! Teraz czekajmy na pokaz akrobatyki logiczno – semantycznej jak bedzie sie z tego wygrzebywal. Bo wychodzi teraz, ze wiedzy nie ma zadnej, a jest jedynie prawdziwym Polakiem. Chociaz to typ co jak mu plujesz w twarz to mowi ze deszcz pada wiec sobie wiele nie obiecuje. Tak czy inaczej – cytat pokazuje, ze osobowosc wybitnie sliska.
Cemoi07 o Bobrzanach na forum Bunzlau.pl, lipiec 28, 2011:
(..)Jesteś kompletnym ignorantem. Twoja głupota polega nie na tym, ze czegoś nie wiesz, nikt nie jest omnibusem, wymianie informacji służy też to forum. Głupi jesteś, bo ważysz się podważać coś o czym masz tylko „ludową wiedzę”. Niewiele przeczytałeś a jeszcze mniej wiesz. Produkuj się lepiej na szowinistycznym, narodowokatolickim bobrzanie.pl, tam wiedzy nie trzeba mieć żadnej, wystarczy być „prawdziwym Polakiem”(…)
Facet jest tak żałosny, że najpierw nasra na dywan, a potem się rozgości…
Zatrudnienie nalezy rozumiec jako zaproszenie do grona autorow.
Jako ze zmoderowano mi „za chamstwo” sporo waznych informacji to sie powtorze: koles bedacy autorem tego tekstu od lat na forach dnolnoslaskich prezentuje sie jako pieniacz , cham co jest latwe do okazania. Przepisuje Abramowicza i Olczaka + pare innych pozycji nie podajac zrodel.
Sluzba w Policji to jest dzis kawal niewdziecznej i kiepsko platnej roboty w presji i stresie.
I trzeba byc taka bolszewicka donosicielska menda (w odroznieniu od tych Polakow-Katolikow) zeby ludziom na koniec roku , ktorzy na 100% sluzbowo przyjechali wykonac jakas robote zapewne na zyczenie od chlopcow z powiatu – robic kolo piora.
@kminku,
Na bobrzanach nikogo się nie zatrudnia, bo bobrzan na to nie stać. Pisze tutaj ten, kto pisać chce. I czyta ten, kto czytać chce. Nie ma obowiązku czytania wszystkich autorów.
(ZMODEROWANO za chamstwo)
Wpuszczenie tu tego typa jako autora dla mnie osobiscie pokazuje ze Bobrzanie siegneli juz kresu swojej drogi. Jezeli zatrudnia sie na autora (ZMODEROWANO za chamstwo) ktory robi wode po kisielu przepisujac z Abramowicza i Olczaka bez przypisow , przy okazji rzygajac na wszystko dookola – to dalej mozna juz zatrudnic tylko w ramach psychoterapii gimnazjalistow z ADHD.
@kminek,
przepraszam, iż nieświadomie zarzuciłem ci bycie katolikiem, i jednocześnie cieszę się, iż zgadzasz się z moją dalszą ciebie oceną.
Łaski!
Instrukcja
Przycisku DODAJ KOMENTARZ używamy dopiero po użyciu mózgu. Nie odwrotnie.
Nie jestem wierzacy (ZMODEROWANO za chamstwo)
Cycata,
odpowiem Tobie i temu „katolikowi miłującemu”, poniżej, również odpowiem – widzę, że nie rozumiesz, co Se u mnie przeczytałaś, ja nie użyłem w tekście żadnego oksymoronu, ja użyłem rzeczownika – oksymoron, jako określenia sposobu rozumienia przez Nich prawa, sprzecznego pojmowania samego słowa PRAWO. Postawiłem pytanie – czy dla nich prawo, szacunek dla prawa to oksymoron, czyli coś wewnętrznie sprzecznego i wykluczającego się. Z powodzeniem mogłem napisać, że dla nich prawo to jakieś „pachnące gówno”, „bezprawne prawo”, wtedy byś zapewne zrozumiała, ale byłoby nieelegancko i znajomi mieliby pretensje, że używam brzydkich słów.
Oksymoronem jest powyższe określenie kminka ” katolikiem miłującym”, bo jak widać po jego poście, On niczym Paździoch – menda i życzy jak najgorzej, ba, powiem więcej, dla mnie sam nik KMINEK, bez przymiotników i takich tam, jest oksymoronem zdrowego rozsądku, normalnej inteligencji, tak jak określenie „Polak katolik” jest już tylko oksymoronem dla większości. Choć gdyby zadał sobie trudu, jak Ty szukając w sieci wyjaśnienia nowego Ci słowa, dowiedziałby się w jakich sytuacjach służby mogą ignorować przepisy ruchu drogowego i co powinno temu towarzyszyć.
Chcecie mnie ugryźć, to próbujcie dalej, jedno nie ma do tego zębów, a drugie potwierdza tylko, iż „menda”.
Użył Pan w tekście słowa „oksymoron” w kontekście zupełnie pozbawionym sensu.
(…) czy dla Was prawo, szacunek dla niego, szacunek dla ludzi, tutaj dla tych najdotkliwiej dotkniętych, to jakiś oksymoron? Zbyteczny luksus?(…)
W którym miejscu znajduje Pan w tym zdaniu jakiś oksymoron? Czy Pan wie co to jest oksymoron (epitet sprzeczny), czy kolejny raz udowadnia Pan, że operowanie słowem jest w pańskich tekstach oderwane od operowania sensem?
Nienawidzacemu wszystkich grafomanowi wyszedl strzal zycia – sfotografowal radiowoz na zakazie. Nie wiem co robili policjanci o g. 16 przed wejsciem do siedziby Starostwa Powiatowego ale jesli nie dzieje sie to regularnie – to robienie z tego afery jest objawem czystej glupoty autora tego wpisu. Policja to jest sluzba i nie wiemy, czy ten pojazd nie wykonywal dzialan sluzbowych. A jesli wykonywal – to jest w prawie. Redakcji tego medium pozostaje zyczyc – aby ta policja wyegzekwowala od Was do spodu kazde najsubtelniejsze nawet naruszenie przepisow. A autora powinni tak przyszlifowac kontrolami zeby mu sie ten wpis odbijal czkawka przez dekade.
Zyczę wszystkim najgorszego roku. Biedy , bułki z masłem zapijanej mlekiem . Jak wszyscy to wszyscy . Oby ten rok był najgorszym w waszym życiu. By żyło się lepiej – wszystkim , jak za komuny
Milicjanci nie zapinają pasów, a Ty tu o parkowaniu ! Zabije się taki jeden z drugim i kto będzie porządku pilnował . Na tym miejscu , Dariusz Kwaśniewski STAJE i jakoś milicja nie interweniuje . SM jest Piotrowskie a to wszak przeciwnik więc i kara może spotkać .
No cóż jedna klita ,ta sama ideologia , przeciwnik znajomy , by żyło się lepiej -wszystkim
Panie Bernardzie,
ależ między nami absolutnie nie ma sporu, od początku do końca ma pan rację, nie dezawuuje Pan jednak tego, co podałem. Ja nie napisałem SOBIE, że JEST to tekst sponsorowany, ja napisałem, że ” zaliczyć (go) należy do tzw. tekstów sponsorowanych”. Może bardziej jednoznacznie byłoby, i tu absolutnie miałby Pan rację, gdybym użył słowa – należałoby (co szybko czynię), ale proszę się wczytać w to zdanie, a przyzna Pan, że jest nieco inaczej niż odniósł Pan pierwsze wrażenie. Tutaj pomocą mógłby służyć pan Małkowski (lubię z Nim rozmawiać), bo jako były student prawa musiał był zaliczyć i zdać egzamin z logiki, która jest tak istotna dla rozumienia i pisania przepisów prawnych, gdzie każdy przecinek, każda użyta forma językowa może mieć inne znaczenie. Tak na marginesie dodam, że logikę zdawać musiałem dwa razy, bo gdy byłem na drugim kierunku, nie chcieli przepisać mi oceny z pierwszego.
Absolutnie też podoba mnie się znalezienie przez Pana „trzeciego wytłumaczenia” dla Policjanta, który Se zaparkował na zakazie. Tylko idiota przecież mógłby tłumaczyć się, że nie zauważył zakazu, wszak tam i znaki pionowe i prawie stumetrowy, długi, ułożony z czerwonej, kretyńskiej kostki, rowerowy chodnik.
Pewnikiem Strażnicy zbierają też pisemne zgody bolesławieckich Penerów, wstecznie poświadczone podpisami obojga rodziców. Też w to nie wątpię.
Po tej, mej obserwacji, powolutku zaczynam tracić przekonanie o celowości rozwiązania SM i przekazania oszczędzonych miejskich pieniędzy Policji, jako sprawniejszej i bardziej kompetentnej. Chyba też byłoby to wyrzucaniem ich w błoto.
PS
kliknąłem Se w podany przez Pana link,
– Jezus Maria, to zaiste perełka! i pomyśleć, że ten idiota, co to napisał, może gdzieś jeszcze i dzisiaj dalej pisać. Chyba dzisiejszej nocy spokojnie już nie usnę.
Straż Miejską należy zlikwidować i tu się zgadzam.
posiłek to zapłata. poza tym , to problem społeczny więc powinie być nagłaśniany . osobiście lubię jak „władza ” pokazuje swoją ułomność . całe te instytucje walki z alkoholizmem , z biedą , bezrobociem itd. to fenomen sam w sobie. w pierwszej kolejności tworzą tą patologię społeczną a potem ją pokazują (chwalą się co zrobili) . coś czuję ,że za utrzymanie i funkcjonowanie SM można by spokojnie wszystkich bezdomnych wykarmić i opłacić każdemu kawalerkę z mediami (oczywiście jestem tego przeciwnikiem , bo to takie rzucanie ryby zamiast wędki ). Socjalizm już tak ma.
Warto wspomnieć o emerytach i całym DPS . Władza ustaliła ,że emeryt zamieszkujący owy dom tworzy koszt około 2,7 tyś miesięcznie . to co ma powiedzieć 70% emerytów w mieście otrzymujących 1,3 tyś miesięcznie . Mało tego jeszcze dopłacają do tej garstki w podatkach na utrzymanie .
@Cemoi07,
ja nie wiem, czy nie ma jakiegoś paragrafiku pozwalającego policjantom w szczególnych okolicznościach parkować w ten sposób. Może na przykład celem takiego parkowania jest pokazanie szarym kierowcom jak parkować nie wolno?
Tekst sponsorowany to tekst oznaczony jako informacja płatna. Zwykle skrótem TS lub słowami Tekst Sponsorowany czy też, jak to ma miejsce na Istotne.pl. Informacja zlecona. I takie teksty możesz nazywać sobie sponsorowanymi. Pozostałe, choćby sponsorowanymi de facto były, sponsorowanymi nie są : )
Akcja z bezdomnymi to w mojej skromnej ocenie po prostu reakcja na ogolnopolską popularność tematu likwidacji straży miejskich, być może również na wytryski intelektualne lokalnego lidera Ruchu Palikmiota publikowane na Bolec.info.
Przyznajmy, że kulinarne dystrybucje to zgrabny zabieg PR straży miejskiej. Co do wykorzystania wizerunku bezdomnych nie wątpię że SM zaopatrzyła się w zgody na wykorzystanie wizerunku i to także dla celów reklamowych. A w pozywanie SM przez bezdomnych nie wierzę, no bo gdzie sąd miałby wysłać takiemu bezdomnemu na kolejną rozprawę?
Cała sytuacja przypomina mi pewien artykulik opublikowany przez niezależną gazetę, gdy dwa lata temu krytykowano bolesławiecką straż miejską. Szczerze polecam lekturę:
https://bobrzanie.pl/2010/09/28/letowski/miasto-grzesznych-bandziorow