Przepraszam za trochę prywaty, ale pewien ekspert od długów zapewne z przyjemnością zadedykowałby ową słodką, tandetną melodyjkę naszej lokalnej, Istotnej Dziennikarce. Wiem, że Pani bardzo lubi tę piosenkę, a szczególnie jej tekst, dlatego pozwalam sobie zapodać.
Orzeł wyląduje, ale niestety nie dla wszystkich. Oops, he did it again :)
Z pozdrowieniami
Maciek :)